Hakerzy będą atakować systemy komputerowe brytyjskich banków, aby wykraść informacje o milionach klientów. Tym razem nie muszą jednak obawiać się policji - chodzi o całkiem legalne przetestowanie zabezpieczeń w bankach.

Stephen Bonner z ekipy ds. bezpieczeństwa cybernetycznego w KPMG (międzynarodowa sieć firm audytorsko-doradczych) tłumaczy, że po raz pierwszy w Wielkiej Brytanii zabezpieczenia banków będą testowane "na żywo", a nie w ramach bezpiecznych symulacji.

Przestępczość komputerowa powoduje w skali globalnej straty wysokości 445 miliardów USD rocznie - wyliczył Ośrodek Studiów Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS). Szczególnie narażone są banki, mimo że wydają co roku setki milionów dolarów na zabezpieczenia swoich systemów.

Pomysłodawcą przetestowania przez hakerów zabezpieczeń banków jest Bank of England, który w czerwcu przedstawił ramowe zasady radzenia sobie z cybernetycznymi zagrożeniami. Obejmują one m.in. dzielenie się przez rząd z instytucjami finansowymi informacjami wywiadowczymi istotnymi dla bezpieczeństwa systemów komputerowych.