Koniec wojny ukraińsko-rosyjskiej widać na horyzoncie. Jego linię wyznaczyli peruwiańscy szamani i uzdrowiciele podczas odprawianego co roku rytuału w Limie.

Zebrani na szczycie wzgórza w Limie peruwiańscy szamani i uzdrowiciele, ubrani w tradycyjne andyjskie stroje, powitali nadchodzący nowy rok ceremonią.  

Wykorzystali kwiaty, kadzidła, węża i... zdjęcia, między innymi prezydentów Ukrainy i Rosji.

Wszystko się uspokoi. Nadejdzie pokój. Możemy to zobaczyć - powiedział szaman Cleofe Sedano, którzy przewiduje, iż pokój między Ukrainą i Rosją zostanie podpisany w sierpniu.

Wypatrując omenów na wyścielonej kwiatami i liśćmi koki ziemi, na której ułożyli ludzkie czaszki, szamani przewidzieli też kilka naturalnych katastrof, które wydarzą się w 2023 roku.

W przyszłym roku będzie trzęsienie ziemi, ale nie tu w stolicy Peru, w innym miejscu, bardziej w północnej części Ameryki, może w Stanach Zjednoczonych... tam będzie wiele tragedii - dodał szaman Walter Alarcon.

Warto przypomnieć, że rok temu ci sami szamani przewidywali, że Putin nie zaatakuje Ukrainy.