1200 butelek wykwintnego trunku trafi pod młotek. Leżakowane we Francji w naprawdę prezydenckich warunkach perełki będzie można kupić z końcem maja w domu aukcyjnym Druot.

Już pod koniec maja będzie można kupić jedną z wielu butelek wina leżakujących w piwnicach Pałacu Elizejskiego. Na aukcje trafi dziesiąta część wszystkich butelek, a w prezydenckich piwnicach leżakuje ich blisko 12 000. Kupić będzie można te warte 15 euro, ale i te dużo droższe. Za Petrusa, z roku 1990 będzie trzeba zapłacić aż 2 200 euro. 

Trunki, które trafią pod młotek sporządzono z owoców dojrzewających w Burgundii, Bordeaux, Alzacji, Doliny Loary i Doliny Renu. Przygotowała je wybitna specjalistka Virginia Routis. Jak zapewnia przedstawiciel domu aukcyjnego Druot, w którym będzie można wylicytować jedną z butelek: Wszystkie te wina były podawane na stół prezydenta Francji i towarzyszyły najważniejszym momentom w historii V Republiki.

Utworzone tuż po II wojnie światowej, w 1947r. piwnice francuskiego Pałacu Prezydenckiego uchodzą za najbardziej prestiżowe, ale teraz każdy będzie mógł spróbować tego iście prezydenckiego trunku. 

Bon Appetit!