Wśród których zwierząt przebywających w krakowskim zoo najłatwiej można zauważyć "wiosenny baby boom"? Które najbardziej cieszą się z nadejścia wiosny? Które - wraz z nową porą roku - najszybciej zrzucają zimową sierść? W pierwszą niedzielę wiosny 2015 sprawdzamy to spacerując po krakowskim ogrodzie zoologicznym z doktorem Jerzym Pirógiem, kierownikiem Sekcji Małp i Ptaków.

Wiosnę można zauważyć zaglądając do miejsc, gdzie mieszkają małpy - przedstawiciele gatunku określanego jako gereza abisyńska. To małpy z rodziny makakowatych. Jest to dosyć kłopotliwy w utrzymaniu gatunek, ale bardzo wdzięczny - mówi doktor Jerzy Piróg z krakowskiego zoo. Wymagają one dodatkowej uwagi zwłaszcza teraz, gdy jednej z małpich par urodziło się dziecko. Zaskakuje ono swoim wyglądem! 

Uwagę odwiedzających krakowskie zoo przyciągają lwy. Przez wiosenne słońce wydają się one trochę rozleniwione. Ale - jak przekonuje doktor Jerzy Piróg - wiosenne randki odbywają się często. A o tym, z którym lwem spotka się konkretna lwica decyduje koordynator...

Czy mając długa szyję można szybciej wypatrzeć wiosnę? Sprawdzamy to zaglądając w miejsce, gdzie w krakowskim zoo spacerują żyrafy. Okazuje się, że wiosna oznacza dla nich bardziej zieloną i smaczniejszą trawę.

Najbardziej spektakularnie na wiosnę reagują wielbłądy - zaczęły one już zrzucać swoją zimową sierść. Wśród krakowskich wielbłądów - podobnie jak wśród małp - widać też powiększające się rodziny. 14 lutego na świat przyszedł mały wielbłąd!

Kolejny gatunek, w którym można zauważyć "wiosenny baby boom" to arui, czyli owca grzywiasta. Wśród tych pochodzących z Afryki zwierząt też pojawił się ostatnio młody reprezentant.