Ośrodek Narciarski Kotelnica Białczańska jest przygotowany na wszystko, nawet na brak opadów śniegu w zimie. Stacja prężnie działa, pomimo że w ostatnim miesiącu nie spadło nawet kilka centymetrów śniegu. Wszystko dzięki świetnie rozwiniętemu systemowi śnieżenia oraz imponującej liczbie ratraków.

Wraz z ostatnimi dniami 2015 roku do Polski powróciły zimowe temperatury. Silne mrozy, jakie goszczą od tygodnia na terenie całego kraju umożliwiły użycie armatek śnieżnych i wyprodukowanie olbrzymich ilości śniegu. Stoki w największym ośrodku narciarskim na Podhalu naśnieżna imponująca ilość 145 armatek śnieżnych, dzięki którym tylko podczas jednej mroźnej doby na trasach Kotelnicy może przybyć ponad 150 tyś m3 śnieżnego puchu. Utworzone w ten sposób białe hałdy są następnie rozpychane na trasy przy pomocy 12 ratraków.

Obecnie na terenie ośrodków Kotelnica Białczańska, Bania oraz Kaniówka czynnych jest 10 wyciągów w tym aż 8 to koleje krzesełkowe. Pasjonaci białego szaleństwa mogą korzystać z 11 sztucznie naśnieżonych i oświetlonych tras. Z dnia na dzień kilometrów do szusowania przybywa a grubość pokrywy śnieżnej stale rośnie, wynosząc aktualnie od 50 do 80 centymetrów.

Prognozy pogody na nadchodzące dni są optymistyczne, a zatem być może już wkrótce będzie można skorzystać ze wszystkich 22 tras dostępnych na terenie trzech sąsiadujących ze sobą ośrodków w Białce Tatrzańskiej!

mat. prasowy