Kara oczekiwana, sprawiedliwa – tak wyrok ws. zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza skomentował w Rozmowie w południe w RMF FM Piotr Zgorzelski. Sprawca, Stefana Wilmonta usłyszał dziś wyrok dożywocia.

"Niespełna rozumu zbrodniarz i bandyta był ostatnim ogniwem w łańcuchu hejtu i nienawiści, rozwiniętym wobec wspaniałego człowieka" - mówił wicemarszałek Sejmu na antenie RMF FM.

Rozmówca Mariusza Piekarskiego podkreślał, że na wyrok musieliśmy czekać aż cztery lata.

"To pokazuje, w jakim stanie jest wymiar sprawiedliwości. To za długo. Marek Edelman mówił, że prawda, która przychodzi za późno, staje się niepożyteczna" - powiedział poseł PSL, podkreślając, że w takich sprawach wyroku muszą zapadać wcześniej. "Sprawiedliwość musi pokazać opinii publicznej, że nieuchronność kary i jej szybkość gwarantuje poczucie bezpieczeństwa" - podkreślał.

Zgorzelski ma wątpliwości, czy wyrok ten będzie otrzeźwieniem dla spolaryzowanego politycznie społeczeństwa.

"Jesteśmy w trybie kampanijnym. Widzimy, jak ludzie są atakowani. Gdańsk, teraz Szczecin. Tamta strona nie odpuszcza i będzie atakowała swoich przeciwników politycznych, używając najgorszych możliwych narzędzi. Nieludzkich" - mówił polityk PSL-u.

Zgorzelski o projekcie dopłaty 300 zł dla sołtysów

"Prezent wyborczy" - tak Piotr Zgorzelski powiedział o projekcie nowelizacji ustawy o samorządzie gminnym, autorstwa rządu PiS. Mowa w nim o dodatkach do emerytury w wysokości 300 zł miesięcznie dla osób, które pełniły funkcję sołtysa przez co najmniej dwie kadencje.

"Prezenty wyborcze się zaczęły, bo zaczęła się kampania wyborcza. Nie mam co do tego żadnych wadliwości" - podkreślał. Jak zatem PSL zachowa się w Sejmie podczas głosowania nad projektem? "Zobaczymy. Jeśli będzie projekt poprawiający los sołtysów i sytuację materialną po 30, czy 40 latach sołtysowania..." - odpowiadał.  

Zgorzelski: My z Jana Pawła II nie będziemy robić kampanii wyborczej

"Jan Paweł II nie będzie na naszych sztandarach, bo my z Jana Pawła II nie będziemy robić kampanii wyborczej w oparciu o jego pontyfikat. Pokazujemy tylko, że jesteśmy partią chrześcijańską dla której wartości, które przyniósł Jan Paweł II w wymiarze aksjologicznym, ale także tym  politycznym, bo to przecież był także polityk, to była głowa państwa, ale także przywódca duchowy świata chrześcijańskiego -  są ważne" - mówił w internetowej części rozmowy Piotr Zgorzelski. 

Zgorzelski był pytany, czy można stawiać pytania o to, czy Jan Paweł II wiedział o problemie pedofilii w Kościele. "Można stawiać, tylko Episkopat musi na reszcie wykokosić się z jasnym komunikatem, bo na razie z tej części strony dyskusji to tylko rektor UKSW umiał wydać oświadczenie i powiedział, że tę część działalności Jana Pawła II, która przypada na okres, kiedy był arcybiskupem metropolitą krakowskim, muszą zbadać historycy w oparciu o źródła" - tłumaczył Zgorzelski. "A źródła także, i myślę, że te decydujące znajdują się w archiwach kościelnych. Nie możemy mówić tylko i wyłącznie o źródłach SB-kich" - dodał polityk PSL-u.

Gość RMF FM był również pytany, kiedy jego zdaniem mogą odbyć się wybory parlamentarne. "W okolicach dnia papieskiego. Jest to bardzo prawdopodobne, bo widzimy, że już wzięli na sztandary Jana Pawła. Już jakieś marsze szykują. ten film i stacja prywatna podała piłeczkę PiS-owi, a PiS tę piłeczkę przyjął i teraz będzie nią grał" - powiedział Zgorzelski.

Polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego był też pytany, czy po wygranych wyborach PSL również będzie chciał wyprowadzić religię ze szkół, jak zapowiedział lider Koalicji Obywatelskiej Donald Tusk. "Religia w szkołach stała się jednym z najskuteczniejszych narzędzi laicyzacji młodego pokolenia Polaków. (...) Nie powinniśmy mieć religii w szkołach" - mówił Tusk.

Z tym zgodzić się jednak nie chce Polskie Stronnictwo Ludowe: "Pan Donald Tusk będzie wyprowadzał religię ze szkół jak będzie sam ze swoim ugrupowaniem miał 231 głosów" - zapowiedział Zgorzelski. I dodał, że "Tusk jest roztropnym politykiem", "I  projekty, które wymagają większości, a mają wymiar światopoglądowy będzie uzgadniał z koalicjantami, jeżeli nimi będziemy".

  

Opracowanie: