"Nie poparliśmy tej ustawy, wstrzymaliśmy się od głosu. Nasze stanowisko jest jasne - to są pieniądze dla Polski" - tak o głosowaniu nad ustawą od Sądzie Najwyższym mówił Cezary Tomczyk z Platformy Obywatelskiej. Jak przekonywał w Rozmowie w południe w RMF FM, inne zachowanie oznaczałoby, że opozycja wpadła w pułapkę zastawioną przez PiS.

Czy w taką pułapkę wpadła Polska 2050, głosując przeciwko nowelizacji ustawy o SN - dopytywał prowadzący rozmowę Roch Kowalski. Każdy musi sam wyciągnąć wnioski - odparł wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej.

Nikt z naszej strony nie powinien atakować opozycji. My chcemy budować wspólny front - zastrzegł Cezary Tomczyk.

Jak zapewnił, PO zależy przede wszystkim, aby po dwóch latach od pandemii pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy w końcu trafiły do Polski.

Zdaniem Cezarego Tomczyka, rachuby na to, że w związku z głosowaniem poprawek do ustawy o SN dojdzie do rozpadu Zjednoczonej Prawicy, były na wyrost. Nikt nie sądził, że ta sprawa doprowadzi do rozpadu koalicji - oświadczył wiceszef KO. Jego zdaniem koalicję PiS łączy chęć "zapewnienia sobie bezkarności" oraz "synekury w spółkach Skarbu Państwa". Według Cezarego Tomczaka "Jarosław Kaczyński panicznie boi się rozpadu koalicji" i dlatego należy się spodziewać, że do wyborów PiS za wszelką cenę będzie walczył o zachowanie jedności.

Dopytywany przez prowadzącego Rozmowę w południe w RMF FM o to, co jest spoiwem opozycji, Cezary Tomczyk wskazał na sprawę Sądu Najwyższego i wybór najlepszej metody wygrania wyborów.

Jak zwrócił uwagę Roch Kowalski, już w tej pierwszej sprawie opozycja nie zachowała jedności, bo przeciwko ustawie głosowała Polska 2050.

- To nie jest tak, że w przypadku każdej ustawy musimy głosować tak samo. Raczej chodzi o to, żeby mieć wypracowany model postępowania w sprawie Sądu Najwyższego, praworządności, czy telewizji publicznej po wygranych wyborach - zastrzegł Cezary Tomczyk.

Jak zapewnił, w sprawie wyborów toczą się rozmowy z partiami opozycyjnymi. Jeżeli w przyszłości nie dojdzie do zbudowania wspólnych list, to będziemy musieli zrobić coś sami - to znaczy sami wygrać z PiS - ostrzegł wiceszef KO.

Tomczyk: Komisja weryfikacyjna jest po to, żeby dopaść Tuska i Pawlaka

Nie mamy planów zgłoszenia naszych przedstawicieli do komisji weryfikacyjnej. To jest komisja, która nie ma nic wspólnego z polską konstytucją. Polska konstytucja mówi jasno, że w przypadku badań różnego rodzaju spraw powinna powstać komisja śledcza - mówił w internetowej części Rozmowy w południe w RMF FM Cezary Tomczyk, wiceszef klubu Koalicji Obywatelskiej.

My dokładnie wiemy, po co jest ta komisja. Ta komisja jest po to, żeby dopaść Donalda Tuska i Waldemara Pawlaka - mówił Tomczyk. I wymienił: "ta komisja jest po to, żeby być może nawet w swoim skrajnym wypadku zabrać im możliwość głosowania. To jest tak naprawdę oszustwo wymierzone w Polaków. Po to, żeby Polacy nie mogli wybrać swoich przedstawicieli używa się aparatu administracji. Nie jakimś wyrokiem sądu, nie jakimś obiektywnym Trybunałem tylko komisją, która ma być skrajnie polityczna i które jest powołana właściwie przez jedną, PiS-owską formację" - argumentował Tomczyk.

"Morawiecki podjął świadomą decyzję o tym, żeby łupić Polaków"

Wiceszef klubu Koalicji Obywatelskiej był też pytany o strategię rządu w walce z inflacją i o pomoc dla przedsiębiorców. Widzę bardzo jasną strategię rządu. Ta strategia bynajmniej nie polega na tym, żeby robić jakąś tarczę dla przedsiębiorców tylko, ta strategia polega na tym, żeby ludzi łupić - mówił Tomczyk. I dodał: Chciałbym dziś jasno powiedzieć, że w Polsce VAT na paliwo i VAT na olej napędowy jest jednym z najwyższych w Unii Europejskiej. Tylko trzy kraje w UE mają wyższy VAT.

Jak zauważył prowadzący rozmowę Roch Kowalski, rząd twierdzi, że te stawki narzuciła Komisja Europejska. Warto to zweryfikować, bo to jest klasyczny fake news - mówił Tomczyk. KE ma tylko jedną regulację w tej sprawie, że VAT musi wynosić minimum 5 proc. I taki jest VAT na przykład w Chorwacji. Niemcy, Austria mają po 6 proc., po 7 proc. W Polsce 23 proc. Morawiecki podjął świadomą decyzję o tym, żeby łupić Polaków i oszukiwać ich na co dzień - stwierdził Tomczyk. 

Opracowanie: