"W Polsce mieliśmy przez długie lata dwie przewagi konkurencyjne nad otoczeniem, których się pozbyliśmy – niską cenę energii i niskie koszty pracy, mówię tutaj o stosunku jakości do ceny" – powiedział Piotr Woźniak, były minister gospodarki i były prezes PGNiG. Był on gościem Tomasza Terlikowskiego w Porannej rozmowie w RMF FM. Jak dodał, "o jednej i drugiej przewadze możemy zapomnieć, one przepadły".
Premier Donald Tusk w poniedziałek pojawi się na Giełdzie Papierów Wartościowych (GPW), gdzie ma przedstawić wielki plan gospodarczy dla Polski. Wystąpienie szefa rządu od kilku dni budzi duże emocje.
Co może powiedzieć szef polskiego rządu? Między innymi o to Tomasz Terlikowski pytał w Porannej rozmowie w RMF FM swojego gościa - Piotra Woźniaka - byłego ministra gospodarki i byłego prezesa PGNiG.
Jak stwierdził ekspert, oczekiwałby, aby Donald Tusk mówił m.in. o kluczowych wskaźnikach makroekonomicznych Polski - PKB, inflacji i bezrobociu.
Piotr Woźniak zwrócił uwagę, że "stopa inwestycji w Polsce jest niesłychanie niska". Niecałe 18 procent, co jest wielkością wstydliwą, bo moim zdaniem stać Polskę na dużo więcej. Tu może się włączyć administracja, bo to ona steruje podatkami i opłatami - mówił gość Tomasza Terlikowskiego.
Gospodarz Porannej rozmowy w RMF FM powiedział, że według doniesień medialnych Donald Tusk może dziś ogłosić duże inwestycje zagraniczne w Polsce. Jeżeli do tego dojdzie, to oceniam to za bardzo dobry ruch. Ogłaszanie dużej inwestycji zawsze jest korzystne dla rządzącej administracji - zaznaczył Woźniak.
Jak stwierdził były minister gospodarki, "w Polsce mieliśmy przez długie lata dwie przewagi konkurencyjne nad otoczeniem, których się pozbyliśmy - niską cenę energii i niskie koszty pracy, mówię tutaj o stosunku jakości do ceny". Dodał, że "o jednej i drugiej przewadze możemy zapomnieć, one przepadły".
Byliśmy stosunkowo dobrze wykształconą i nawet bardzo dobrze wykształconą kadrą, tylko dosyć słabo płatną, co było nie do utrzymania na dłuższą metę - mówił Piotr Woźniak.