Komórki macierzyste? "To wyjątkowy typ komórek, który potrafi więcej, niż komórki zróżnicowane. Dodatkowo ich wyjątkowość polega na tym, że mogą się dzielić nieskończoną ilość razy"- mówi gość "Dania do Myślenia"w RMF Classic, Edyta Brzóska-Wójtowicz z wydziału biologii UW. "Komórki macierzyste możemy pobrać z różnych tkanek i na różnych etapach rozwoju organizmu. Możemy pobrać już z tkanek płodowych"- dodaje. Dlaczego jest wokół nich taki szum? "Są ogromną nadzieją medycyny regeneracyjnej, w terapii chorób, które do tej pory nie mogły być leczone" - odpowiada gość RMF Classic.

Tomasz Skory: Pani zajmuje się wykorzystaniem komórek macierzystych w regeneracji mięśni. Większość z nas wie, że komórki macierzyste mają doniosłe znaczenie we współczesnej medycynie, pewnie będą miały jeszcze więcej, ale zapytani o to, na czym to znaczenie polega, uświadamiamy sobie zwykle, że mamy - mówiąc elegancko - słabszy dzień i niespecjalnie potrafimy to wyjaśnić. Co to takiego te komórki macierzyste?

Dr Edyta Brzóska - Wójtowicz: Pozwolę sobie w kilku słowach powiedzieć, czym są komórki macierzyste. To taki wyjątkowy typ komórek, który potrafi więcej niż komórki zróżnicowane, komórki obecne w naszym organizmie. To, że potrafi więcej, oznacza, że komórki te nie są wyspecjalizowane, ale mogą różnicować w kierunku komórek wyspecjalizowanych.

Są uniwersalne.

Mogą się przekształcić zarówno w komórkę wątroby, komórkę obecną w nerce, w komórkę nerwową. Dodatkowo ich wyjątkowość polega na tym, że mogą dzielić się nieskończoną liczbę razy.

To nie jest tak, że wszystkie komórki organizmu mogą dzielić się nieskończoną ilość razy? Przecież wszystkie mają ten komplet genów, który...

...niestety nie, ponieważ komórki obecne w naszym organizmie mają "zaprogramowaną" liczbę podziałów i w zależności od tego, jaki jest wiek organizmu, z którego te komórki uzyskamy, one podzielą nam się określoną liczbę razy.

Od strony językowej, te komórki macierzyste to są po prostu komórki własne - tak trzeba rozumieć te komórki macierzyste, czyli nic nadzwyczajnego, bo to byle fragment naskórka czy paznokieć też jest nasz własny. Różnica w tym, że komórki macierzyste są uniwersalne i - mówiąc obrazowo - cokolwiek nimi obłożymy, one się zamienią w to coś?

Tak byśmy chcieli. Nie jest to jeszcze proste do wykonania, ale teoretycznie mają one takie właściwości - gdziekolwiek je umieścimy, powinny brać udział w odtworzeniu tej tkanki, w której się znajdą.

Skąd ten cały szum? Komórki macierzyste uznawane są za dość unikalne, ale występują przecież w całym organizmie. Dlaczego jest ich najwięcej w szpiku, krwi, tkankach, mięśniach? Dlaczego tu jest więcej i dlaczego są takie unikalne?

Komórki macierzyste możemy wyizolować, pobrać z bardzo różnych tkanek i na różnych etapach rozwoju organizmu. Możemy je pobrać już na etapie rozwoju zarodkowego, możemy je pobrać z tkanek płodowych i możemy je pobrać z dorosłych organizmów. Oczywiście, im późniejszy jest ten etap rozwoju, tym trudniej komórki macierzyste znaleźć, ponieważ podczas wzrostu organizmu, biorą one udział w tworzeniu tkanek.

Przekształcają się w coś, co...

...to, czym jesteśmy. Dlaczego taki wielki szum jest wokół komórek macierzystych? Ponieważ wszyscy chcemy być młodzi, zdrowi i piękni (śmiech). Tak poważnie mówiąc, są ogromną nadzieją medycyny regeneracyjnej i w terapii chorób, które do tej pory nie mogły być leczone.

Na przykład białaczka.

W terapii białaczki są wykorzystywane od kilkunastu lat. Przeszczepy szpiku są de facto przeszczepami komórek macierzystych.

Dość powszechna jest wiedza o tym, że komórki macierzyste obficie występują w krwi pępowinowej. Są lepsze niż komórki pobrane od dorosłego człowieka, wydajniejsze, odporniejsze, jest ich więcej?

Jest to trudne pytanie, ponieważ krew pępowinowa bez wątpliwości jest źródłem komórek macierzystych, zarówno komórek hematopoetycznych jak i innych typów komórek macierzystych, na przykład mezenchymalnych. W krwi pępowinowej są komórki macierzyste, niestety jest ich tam stosunkowo mało w porównaniu ze szpikiem kostnym. To jest duży stopień uogólnienia, co ja mówię, ale krew pępowinowa jest źródłem komórek macierzystych porównywalnym z innymi źródłami komórek macierzystych, na przykład szpikiem kostnym.

Medycyna może odkryć szereg innych zastosowań dziś nieznanych dla komórek macierzystych. Dość powszechne są oferty magazynowania krwi pępowinowej, niejako na zapas, jako magazyn uniwersalnych części zamiennych dla organizmu, mówiąc bardzo technokratycznie. Czy to warto robić?

Wiele osób zadaje mi to pytanie i zawsze odpowiadam, że to jest, jak z ubezpieczeniem - warto je mieć, ale miejmy nadzieję, że nigdy się nie przyda. Krew pępowinowa w chwili obecnej może być wykorzystana w terapii chorób hematologicznych, onkologicznych - wydaje mi się, że to jest kilkanaście chorób - i u dzieci do bodajże dwunastego - trzynastego roku życia, ponieważ dla starszych dzieci lub dorosłych tych komórek macierzystych, które są w krwi pępowinowej, jest za mało.

Czy w pobieraniu komórek macierzystych istnieje problem natury etycznej?