Łódzcy politycy Platformy Obywatelskiej robią kampanię wyborczą za miejskie pieniądze - to zarzut, jaki stawia Dariusz Joński z SLD. Poszło o obecność prezydent Łodzi na otwarciu kampanii wyborczej ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka.

Pani prezydent bierze udział w kampanii parlamentarnej i przyjeżdża służbowym samochodem. Stoi na tle kandydatów, którzy też pracują w urzędzie miasta Łodzi i powinni w tym czasie być w pracy - tłumaczy Joński.

Prezydent Hanna Zdanowska odpowiada, że nie ma zamiaru rezygnować ze wspierania kandydatów PO w godzinach urzędowania w magistracie i nie widzi nic dziwnego z korzystania ze służbowego samochodu. Nie będę gdzieś ukradkiem wysiadała i przesiadała się bo to jest hipokryzja. Oceńcie mnie państwo za parę lat po efektach - dodaje.