Artiom Łaguta wygrał dziesiątą, a pierwszą w Toruniu, odsłonę indywidualnych mistrzostw świata na żużlu. Rosjanin pokonał w finale Macieja Janowskiego, Taia Woffindena i Leona Madsena. Poszukujący prędkości na Motoarenie Bartosz Zmarzlik zakończył rywalizację na półfinale.

Głęboko zbronowana i dosypana nawierzchnia na Motoarenie nie sprzyjała walce i mijankom na trasie biegów dziesiątej rundy żużlowej Grand Prix. Emocje przyniósł dopiero bieg ósmy, w którym Bartosz Zmarzlik jako pierwszy zawodnik z innego niż pierwsze lub drugie pole wygrał swój start. Do tej pory o kolejności na mecie decydował start. Na osiem rozegranych wyścigów pięć wygrywali zawodnicy w kasku czerwonym, dwa w niebieskim i dopiero w ósmej odsłonie zwycięstwo po walce przywiózł startujący z trzeciego pola Zmarzlik.

W tym samym biegu wychodzący z jednego z łuków Anders Thomsen uderzył na pełnej prędkości w tylne koło Martina Vaculika. Słowaka potężnie zachwiało na motocyklu i z kłopotami utrzymał się na motocyklu. Wyścigu nie ukończył, jak się okazało po kilku chwilach, z powodu wybicia i bólu barku. Mimo jego nastawienia, ból nie pozwolił Vaculikowi na skuteczną walkę i Słowak wycofał się z zawodów po dwóch seriach startów. Po kilku kolejnych biegach poinformował organizatorów, że wycofuje się także z sobotniej rywalizacji.

Na dość trudnej i mocno zmoczonej nawierzchni fenomenalnie radził sobie walczący o szóstkę Brytyjczyk Tai Woffinden. Równie udanie rozpoczął trzeci w klasyfikacji Rosjanin Emil Sajfutdinow. W walce o złoto minimalnie lepszy po dwóch seriach był Zmarzlik, który miał na koncie jeden punkt więcej od Artioma Łaguty.

Ta ostatnia trójka spotkała się wspólnie w 10. biegu i zgodnie z oczekiwaniami nie zabrakło w nim twardej walki. Świetnie start rozegrali Rosjanie. Łaguta szybko objął prowadzenie, za nim jechał Sajfutdinow, ale Zmarzlik nie zamierzał się poddać. Ostatni łuk lepiej rozegrał Polak, a Emil wynosił się na zewnętrzną. Obaj spotkali się pod bandą tuż przed metą. Zmarzlik był minimalnie szybszy, ale dla Sajfutdinowa zabrakło miejsca i Rosjanin zaliczył niebezpiecznie wyglądający upadek. Na szczęście tor opuścił o własnych siłach.

Rywalizacja na Motoarenie robiła się coraz ciekawsza, także z uwagi na mniejsze ilości wody lanej na tor w przerwach. Zaowocowało to piękną akcją na prostej Janowskiego w 11. odsłonie i objęciem prowadzenia w biegu. Do tego fenomenalną walkę stoczyli o dwa oczka Leona Madsen i Fredrik Lindgren.

Przed ostatnią serią startów jedynym niepokonanym był fenomenalnie radzący sobie na trudnym torze Woffinden. Za nim z dwom punktami straty w klasyfikacji byli Zmarzlik i Sajfutdinow, a dopiero czwarty Łaguta. Pechowo zakończyła się 16. odsłona dla rezerwowego Karola Żupińskiego. Juniora miejscowego Apatora na ostatnim okrążeniu pociągnęło przy zmianie ścieżki na szeroką i uderzając hakiem w bandę wyrzuciło go przez kierownicę. Na szczęście po kilku chwilach młody zawodnik o własnych siłach opuścił tor.

Mimo "zerówki" na zakończenie, fazę zasadniczą z 12 punktami wygrał Woffinden, lepszy od Łaguty dzięki czterem zwycięstwom. Za nimi aż czterech kolejnych żużlowców miało po 11 punktów. Sześć oczek nie wystarczyło do awansu do najlepszej ósemki. Z dalszej rywalizacji odpadli m.in. Paweł Przedpełski i Krzysztof Kasprzak. Niespodzianką był fakt, iż do półfinałów nie awansował Fredrik Lindgren. Piąty raz do półfinałów w tym sezonie awansował za to Australijczyk Max Fricke.

Liderzy klasyfikacji startowali w osobnych półfinałach. Zmarzlik trafił jednak na mocnych tego wieczora Woffindena, Janowskiego i Fricke. Ta stawka, po nie najlepiej rozegranym starcie przez Bartosza, nie dała szans broniącemu tytułu mistrza świata. Najszybsi w pierwszym półfinale byli klubowi koledzy z Wrocławia, Woffinden i Janowski. Fricke podzielił los Zmarzlika.

Drugi półfinał to bezbłędny start Łaguty, co oznaczało, że w klasyfikacji przed ostatnim w tym sezonie turniejem cyklu powiększy przewagę nad Polakiem. Za Łagutą trwała walka i ostatecznie do finału wjechał Madsen, a odpadali z rywalizacji Lambert i Sajfutdinow.

Finał zdecydowanie należał do Łaguty, który ponownie wystrzelił spod taśmy. Zaciętą walkę o drugie miejsce wygrał ostatecznie Janowski, choć Woffinden dwukrotnie skutecznie zablokował ataki Polaka pod bandą. Cenne punkty obu zawodników praktycznie przypieczętowały ich pewne miejsce w przyszłorocznym cyklu. Łaguta, dzięki wygranej i odpadnięciu Zmarzlika w półfinale, przed decydującym sobotnim starciem ma największą w tym sezonie, dziewięciopunktową przewagę nad Polakiem i jest bardzo bliski zdobycia historycznego dla Rosji tytułu mistrza świata.

Początek sobotniej rywalizacji na Motoarenie zaplanowano na godz. 19:00

Wyniki dziesiątej rundy w Toruniu:

1. Artiom Łaguta (Rosja)        20

2. Maciej Janowski (Polska)     18

3. Tai Woffinden (W. Brytania)  16

4. Leon Madsen (Dania)          14

5. Bartosz Zmarzlik (Polska)    12

6. Robert Lambert (W. Brytania) 11

7. Emil Sajfutdinow (Rosja)     10

8. Max Fricke (Australia)        9

9. Oliver Berntzon (Szwecja)     8

10. Paweł Przedpełski(Polska)    7

11. Krzysztof Kasprzak (Polska)  6

12. Anders Thomsen (Dania)       5

13. Jason Doyle (Australia)      4

14. Fredrik Lindgren (Szwecja)   3

15. Matej Zagar (Słowenia)       2

16. Martin Vaculik (Słowacja)    1

Klasyfikacja po dziesięciu turniejach GP:

1. Artiom Łaguta (Rosja)         178

2. Bartosz Zmarzlik (Polska)     169

3. Emil Sajfutdinow (Rosja)      131

4. Fredrik Lindgren (Szwecja)    122

5. Maciej Janowski (Polska)      113

6. Tai Woffinden (W. Brytania)   112

---

7. Leon Madsen (Dania)            96

8. Max Fricke (Australia)         86

9. Jason Doyle (Australia)        78

10. Robert Lambert (W. Brytania)  71

11. Anders Thomsen (Dania)        68

12. Martin Vaculik (Słowacja)     54

13. Dominik Kubera (Polska)       44

14. Matej Zagar (Słowenia)        43

15. Oliver Berntzon (Szwecja)     28

16. Krzysztof Kasprzak (Polska)   25

17. Mikkel Michelsen (Dania)       9

18. Gleb Czugunow (Polska)         8

19. Jan Kvech (Czechy)             7

20. Paweł Przedpełski (Polska)     7

21. Aleksandr Łoktajew (Rosja)     6

22. Wadim Tarasienko (Rosja)       4

23. Pontus Aspgren (Szwecja)       1