Było o krok od tragedii. Na stadionie AZ Alkmaar, drużyny występującej w holenderskiej Eredivisie z powodu silnego wiatru zawalił się dach. Na szczęście, nikogo nie było w tym czasie na obiekcie.

Do zniszczenia dachu doszło w sobotę. W północno-zachodniej Holandii wiał wtedy mocno wiatr i z tego powodu zawalił się dach jednej z trybun.

Na szczęście w tym czasie nikogo nie było na stadionie. Wszystkich nas to zaskoczyło. Jesteśmy zszokowani, ale też szczęśliwi, że nikt nie ucierpiał. W najbliższych dniach przeprowadzimy szczegółową ekspertyzę stadionu. Wtedy będziemy wiedzieli więcej - powiedział dyrektor generalny klubu Robert Eenhoorn.

Żadne mecze nie zostaną rozegrane na stadionie, jeśli nie będzie na nim bezpiecznie. Jeżeli dowiemy się czegoś więcej, to od razu o tym poinformujemy - ­dodał działacz na specjalnej konferencji prasowej.

Na szczęście drużyna AZ Alkmaar w tej kolejce swoje spotkanie ma zaplanowane na wyjeździe. W niedzielę zagra z RKC Waalwijk.

W czwartek ma własnym stadionie Holendrzy mieli się zmierzyć z ukraińskim FK Mariupol w III rundzie kwalifikacji do Ligi Europy.