13 kilometrów pokonali uczestnicy 9. Biegu Trzech Kopców w Krakowie. Trasa tradycyjnie prowadziła przez kopce: Krakusa, Kościuszki i Piłsudskiego. To jedyny w Polsce bieg górski, który wiedzie przez centrum dużego miasta. Na starcie stanęło ponad 2 tys. osób.

13 kilometrów pokonali uczestnicy 9. Biegu Trzech Kopców w Krakowie. Trasa tradycyjnie prowadziła przez kopce: Krakusa, Kościuszki i Piłsudskiego. To jedyny w Polsce bieg górski, który wiedzie przez centrum dużego miasta. Na starcie stanęło ponad 2 tys. osób.
Biegacze wbiegający na Kopiec Kościuszki /Magdalena Partyła /RMF FM

Metę na Kopcu Piłsudskiego pierwszy przekroczył Siergij Rybak. Trasę pokonał w ciągu 43 minut i 34 sekund. Ukrainiec wczoraj zajął drugie miejsce w Mini Marathonie o Puchar RMF FM podczas Silesia Maratonu w Katowicach.

Prawie jedna czwarta biegu wiodła ścieżkami o nieutwardzonej nawierzchni. Różnica poziomów sięgała 160 metrów. Ze względu na zróżnicowanie terenu w klasyfikacji międzynarodowej bieg został zaliczony jako anglosaski. Trasa wiodła w nim raz w górę, raz w dół, w odróżnieniu od wersji alpejskiej, gdzie trasa w przeważającej części jedynie się wznosi.

Bieg wystartował o godz. 10:30 pod Kopcem Krakusa. Uczestnicy przebiegli ulicą Dembowskiego, przez Rynek Podgórski, kładkę im. o. Bernatka, bulwary Wisły, ulicę św Bronisławy, aleję Waszyngtona, Kopiec Kościuszki i Las Wolski. Metę wyznaczono pod Kopcem Piłsudskiego. Limit czasu na pokonanie trasy to 2,5 godziny.

Cel imprezy to popularyzacja biegania i promowanie zdrowego stylu życia.

Wystartować mogli chętni, którzy ukończyli 16 lat. Zwycięzców poznamy w kategorii generalnej kobiet i mężczyzn oraz w siedmiu klasyfikacjach wiekowych.

W klasyfikacjach generalnych nagrodzonych zostało po pięciu najlepszych zawodników. Na zwycięzców czekała nagroda w wysokości 2,5 tysiąca złotych. W kategoriach wiekowych nagrody rzeczowe czekały na biegaczy, którzy stanęli na podium.

Wszyscy uczestnicy otrzymali na mecie pamiątkowe medale.

zis.krakow.pl/RMF FM/mpw