Polscy siatkarze pokonali Tunezję 3:0 (25:17, 25:15, 25:20) w swoim inauguracyjnym meczu Pucharu Świata w japońskiej miejscowości Hamamatsu. Najskuteczniejszym zawodnikiem był Rafał Buszek - 15 punktów. Jutro biało-czerwoni zmierzą się z Rosjanami.

Polscy siatkarze pokonali Tunezję 3:0 (25:17, 25:15, 25:20) w swoim inauguracyjnym meczu Pucharu Świata w japońskiej miejscowości Hamamatsu. Najskuteczniejszym zawodnikiem był Rafał Buszek - 15 punktów. Jutro biało-czerwoni zmierzą się z Rosjanami.
Mateusz Bieniek atakuje po bloku Tunizyjczyków Elyesa Karamosliego i Omara Agrebiego /Jacek Kostrzewski /PAP

Spotkanie z Tunezją miało być "rozgrzewką". Ważne było, by wygrać szybko, bo ze znacznie niżej notowanymi rywalami trzeba oszczędzać energię - mówił trener Stephane Antiga.

Biało-czerwoni w żadnym z trzech setów nie mieli problemów. Duże trudności sprawiała rywalom zagrywka Bartosza Kurka, a w bloku świetnie spisywał się Mateusz Bieniek.

Jutro ekipa Antigi zmierzy się z Rosją, która w pierwszym spotkaniu pokonała Wenezuelę 3:0. Mecz rozpocznie się o godz. 11.40 czasu warszawskiego.

W ciągu 16 dni systemem każdy z każdym 12 drużyn walczy o dwie przepustki na przyszłoroczne igrzyska w Rio de Janeiro. To pierwszy turniej, który jest także kwalifikacją olimpijską.

(mpw)