Borussia Dortmund straciła punkty w Bundeslidze. W meczu 25. kolejki lider tabeli tylko zremisował z Augsburgiem 0:0. Borussia ma już tylko pięć punktów przewagi nad Bayernem Monachium, który rozgromił Hoffenheim aż 7:1.

Drużyna z Bawarii, podrażniona słabszymi ostatnio wynikami, bardzo szybko pozbawiła gości złudzeń. Po 18 minutach gry było już 3:0, a po 35 gospodarze prowadzili 5:0. Taki wynik Bayern w pierwszej połowie zanotował ostatnio sześć lat temu w spotkaniu z FC Nuernberg.

Po przerwie podopieczni trenera Juppa Heynckesa wyraźnie zwolnili tempo, choć po niespełna godzinie gry było już 7:0. Pięć minut przed końcowym gwizdkiem sędziego Hoffenheim uzyskało honorowego gola, ale do siatki po raz ósmy trafił piłkarz Bayernu. Samobójczą bramkę zaliczył Brazylijczyk Luiz Gustavo, który do Monachium przeszedł z ekipy... sobotniego rywala.

Trzy gole dla Bayernu zdobył Mario Gomez i z 21 otwiera klasyfikację strzelców Bundesligi. Pokazaliśmy dziś świetny futbol, a wszystkie gole były poprzedzone wspaniałymi akcjami i zagraniami. Byliśmy skuteczni, czego brakowało w ostatnich tygodniach. We wtorek czeka nas rewanż z FC Basel w Lidze Mistrzów i choć możemy być optymistami, to tak łatwo jak dziś na pewno nie będzie - podkreślił po meczu Heynckes.

Broniący się przed spadkiem piłkarze FC Augsburg niespodziewanie przerwali serię ośmiu kolejnych wygranych Borussii Dortmund. Lider Bundesligi, z trzema Polakami w podstawowej jedenastce, stracił pierwsze punkty wiosną, remisując 0:0. To jego 19. kolejny mecz bez porażki, czym wyrównał klubowy rekord sprzed 20 lat. Brakowało jakiegoś drobiazgu, kropki nad i. W dodatku graliśmy na bardzo marnej murawie, co nie ułatwiało nam zadania - ocenił trener Borussii Juergen Klopp.

Łukasz Piszczek i Robert Lewandowski rozegrali całe spotkanie, a Jakub Błaszczykowski przebywał na boisku do 86. minuty.

Ważne zwycięstwa odniosły w sobotę FC Koeln i FSV Mainz. Zespół z Kolonii pokonał Herthę Berlin 1:0. Sławomir Peszko grał do 82. minuty i otrzymał szóstą w sezonie żółtą kartkę. Z kolei Mainz, z występującym w jego składzie przez 83 minuty Eugenem Polanskim, wygrał z FC Nuernberg 2:1. Po raz pierwszy w barwach drużyny z Moguncji gola nie zdobył Egipcjanin Mohamed Zidan, który trafił do siatki w pięciu poprzednich spotkaniach.

W piątek cały mecz w barwach FC Kaiserslautern rozegrał Ariel Borysiuk, ale bezbramkowy remis w Stuttgarcie z VfB nie wystarczył do opuszczenia ostatniej pozycji w tabeli. Jakuba Świerczoka zabrakło w kadrze FCK.