W ciągu tygodnia organizatorzy narciarskich mistrzostw świata w Oberstdorfie przeprowadzili 12 tys. testów na obecność koronawirusa. Pięć z nich dało pozytywny wynik. Badania przeprowadzane są wśród startujących, ich sztabów oraz dziennikarzy.

Testy PCR przeprowadzane są co sześć dni. Dodatkowo wszyscy muszą się zgodzić także na testy antygenowe.

To, że to się nie podoba pewnym osobom, jest normalne. Jednak nie wyniknęły z tego powodu żadne dodatkowe problemy - powiedział dyrektor imprezy.

W sobotę rano FIS poinformował o trzech przypadkach zakażenia koronawirusem wśród zawodniczek skaczących na nartach, ale nie wymieniono nazwisk.

W mistrzostwach świata w Oberstdorfie Polacy zdobyli dotychczas jeden medal. Złoty krążek wywalczył Piotr Żyła, który triumfował w konkursie skoków narciarskich na normalnym obiekcie.