"Esporte Interativo" donosi, że we wtorek zostanie dopięty transfer Neymara do Barcelony. 27-latek miałby zarabiać za sezon 22 mln euro.


Marcelo Bechler z "Esporte Interativo" twierdzi, że Andre Cury we wtorek spotka się z ojcem Neymara, by ustalić warunki transferu. Cury pomaga Blaugranie w kontaktach z brazylijskimi zespołami w sprawie transferów. Wcześniej przyczynił się do sprowadzenia m.in. właśnie Neymara. Dobrze zna się z jego ojcem i we wtorek ma dopiąć z nim wszelkie kwestie związane z powrotem Brazylijczyka do Dumy Katalonii - pisze Onet.

Według brazylijskiego dziennikarza we wtorek powrót Neymara do Barcelony może zostać oficjalnie potwierdzony. Za to Ousmane Dembele i Philippe Coutinho, wbrew wcześniejszym doniesieniom, nie powinni być częścią umowy między PSG a Barceloną. Nadal nie jest znana kwota ewentualnego transferu. Wiadomo, że PSG chciało za swojego gracza 300 mln euro, ale mało prawdopodobne jest to, by władze Blaugrany aż tyle wydały.

O powrocie Neymara do Barcelony mówi się od kilku miesięcy. W ostatnim czasie jego transfer stał się niemal pewny. Media informują, że jego rodzina ostatnie tygodnie spędziła w Hiszpanii, żeby przygotować się do przeprowadzki. Z kolei sam zainteresowany miał już uzgodnić warunki nowego kontraktu z Dumą Katalonii. "Finanse nie są dla niego priorytetem. Chciałby w końcu odzyskać radość z gry w piłkę, którą stracił w PSG" - napisano w sport.es. W Barcelonie miałby zarabiać tyle, ile przed odejściem do francuskiego klubu, czyli około 22 mln euro rocznie. W Paryżu inkasował 36 mln euro.

Spekulowano, że Neymar mógłby zagrać w Realu Madryt, ale najprawdopodobniej Brazylijczyk ponownie zamelduje się na Camp Nou. Grał tam przez cztery lata i przez większość tego czasu tworzył zabójcze trio z Lionelem Messim oraz Luisem Suarezem. Tam właśnie czuł się najlepiej.

W poprzednim sezonie Neymar rozegrał 28 meczów, w których strzelił 23 gole i zaliczył 13 asyst.