Piłkarze Manchesteru United nie przegrali 28. meczu ligowego na wyjeździe z rzędu i ustanowili rekord rozgrywek. W niedzielę pokonali Wolverhampton Wanderers 1:0 po trafieniu Masona Greenwooda w 80. minucie. W barwach "The Reds" nie zagrał jeszcze Cristiano Ronaldo.

Po raz pierwszy w wyjściowym składzie znalazł się Jadon Sancho, a debiut zanotował Raphael Varane. Pierwszy z nich dołączył do angielskiego zespołu z Borussii Dortmund, a drugi z Realu Madryt. Na razie nie zagrał Ronaldo, którego transfer z Juventusu Turyn był jednym z największych hitów tego wakacyjnego okna. Kibice oczekiwali, że zagra on już w niedzielę. Na stadion w Wolverhampton przynieśli portugalskie flagi oraz wielką figurę przedstawiającą jego postać.

Bardzo dobry mecz rozegrał bramkarz ManU David de Gea. To właściwie on "uratował" drużynie zwycięstwo. Dzięki temu "Czerwone Diabły" zajmują trzecie miejsce w tabeli z dorobkiem siedmiu punktów. Liderem jest Tottenham Hotspur, który jako jedyny ma komplet zwycięstw.