Robert Lewandowski ponownie "na celowniku" Realu Madryt. Hiszpańska gazeta "Marca" umieściła zdjęcie kapitana biało-czerwonych na czołówce. Zdaniem dziennikarzy, piłkarz Bayernu Monachium jest na pierwszym miejscu listy życzeń "Królewskich".

Robert Lewandowski ponownie "na celowniku" Realu Madryt. Hiszpańska gazeta "Marca" umieściła zdjęcie kapitana biało-czerwonych na czołówce. Zdaniem dziennikarzy, piłkarz Bayernu Monachium jest na pierwszym miejscu listy życzeń "Królewskich".
Kamil Glik i Grzegorz Krychowiak cieszą się z gola Roberta Lewandowskiego podczas meczu towarzyskiego z Islandią /Bartłomiej Zborowski /PAP

Real już wcześniej interesował się Polakiem. Teraz wrócił do tego pomysłu, po tym jak kłopoty z prawem ma Karim Benzema.

Niemieckie media twierdzą, że "Królewscy" trzykrotnie starali się o polskiego napastnika. Po raz pierwszy przed jego przejściem do Bayernu Monachium. Jeszcze w barwach Borussii Dortmund strzelił on Realowi cztery bramki w Lidze Mistrzów. Latem tego roku przedstawiciele z Madrytu byli podobno w Monachium, ale "Lewy" nie dał się skusić.

Przedstawiciele Realu kontaktowali się z nami. Ostatnio ciągle pytają mnie o przyszłość Roberta. Na razie zostaje w Monachium, bo ma tu dobre warunki do życia i pracy - powiedział "Marce" menedżer piłkarza Cezary Kucharski.

Robert Lewandowski w Bayernie gra od 2014 roku.