"Sepp Blatter stał się nietykalny - trzyma w garści światowy futbol od 13 lat, zna wstydliwe tajemnice wielu osobistości z tego środowiska i doskonale wie, jak wyeliminować przeciwników." Tak ponowny wybór Blattera na szefa FIFA - mimo oskarżeń o korupcję - komentuje w rozmowie z korespondentem RMF FM specjalista z renomowanego francuskiego dziennika "L'Equipe" - Eric Champel.

Champel sugeruje, że Blatter jest człowiekiem, który najlepiej zna wszystkie zakulisowe afery futbolowe - i to wykorzystuje. Jest prawdopodobnie wiele osobistości zamieszanych w różne afery, które mają wobec niego dług wdzięczności. Blatter wie o wszystkim, co dzieje się w kulisach światowego futbolu, zna FIFA jak własną kieszeń i dlatego stal się nietykalny. Z drugiej strony wielu ludzi uważa, że jest niezastąpiony, bo to dzięki niemu FIFA stała się bajecznie bogata - mówi znany francuski komentator.

Są poważne przesłanki, by sadzić, że korupcja stała się nieodłącznym składnikiem funkcjonowania FIFA - uważa Champel. Podkreśla, że roczne dochody FIFA sięgają prawie miliarda euro. Trudno jednak w praktyce szczegółowo kontrolować wydatki tej organizacji.

FIFA ma coraz więcej pieniędzy, ale to, jak są one wydawane jest często bardzo niejasne i wymyka się spod jakiejkolwiek kontroli. Ułatwia to fakt, że organizacja ta ma siedzibę w Szwajcarii. Nie brakuje różnego rodzaju kosztownych prezentów czy darów. Blatter mówi np., że daje milion euro jakiemuś stowarzyszeniu - trudno jednak sprawdzić do czyjej kieszeni wpadają te pieniądze w praktyce. Nie twierdzę, że popełnia przestępstwa - wie po prostu doskonale, jak korzystać z tej niejasnej sytuacji - powiedział Champel.