Ulice Karpacza i Szklarskiej Poręby, zwykle pełne turystów, w tym roku świecą pustkami. Pogoda sprawiła, że wiele osób odwołało przyjazdy. Właściciele pensjonatów nie mają wyjścia i obniżają ceny noclegów.

W Karpaczu dach nad głową można znaleźć po wyjątkowo atrakcyjnych cenach - za około 20-25 złotych. W niektórych miejscach obniżono je nawet do 15 złotych.

Właściciele pensjonatów i sklepów w Karkonoszach są bardzo zmartwieni całą sytuacją. Brak klientów oznacza dla nich brak zysku. W tym samym czasie w ubiegłym roku miejsca noclegowe były zarezerwowane do końca wakacji. Na szczęście dzisiaj pogoda zaczęła się poprawiać. Z turystami na pustych na razie szlakach rozmawiał reporter RMF Michał Szpak: