"Noga nie boli, serce tym bardziej. Kto cieszy się ze mną?" - napisał pod swoim zdjęciem na Instagramie Kamil Stoch. W niedzielę trzykrotny mistrz olimpijski oddał na Wielkiej Krokwi w Zakopanem pierwsze skoki po kontuzji.

Stoch urazu stawu skokowego doznał 12 stycznia podczas rozgrzewki, dwa dni przed zakopiańską edycją Pucharu Świata.

Już kilkanaście godzin po badaniach lekarskich, które wykazały, że skoczek ma uszkodzoną torebkę stawową oraz naderwane więzadła, fizjoterapeuta kadry Łukasz Gębala rozpoczął specjalistyczne zabiegi.

Przyniosły one w ciągu zaskakująco krótkiego czasu bardzo dobry efekt - opuchlizna zniknęła, zasinienia błyskawicznie zmieniły kolor wykazując, że proces zdrowienia przebiega prawidłowo. Stoch mógł powoli wracać do aktywności fizycznej.

Stoch to jeden z pięciu skoczków powołanych przez trenera Michala Dolezala do kadry na igrzyska w Pekinie (4-10 lutego). Pozostali to Dawid Kubacki, Stefan Hula, Paweł Wąsek i Piotr Żyła.