Przed nami piłkarskie święto w Gdańsku: o 21:00 w finale Ligi Europy zmierzą się tam Villarreal i Manchester United! Z trybun Areny Gdańsk pojedynek obejrzy blisko 10 tysięcy kibiców.

Przed spotkaniem trener hiszpańskiej ekipy Unai Emery - który powalczy wieczorem o swoje czwarte trofeum zwycięzcy Ligi Europy - podkreślał, że "każdy finał jest inny", a jego drużyna jest przed meczem w dobrym nastroju.

"Pękamy z dumy i mamy pozytywne nastawienie. Dowiedliśmy, że potrafimy utrzymywać stabilną formę" - stwierdził 49-letni szkoleniowiec.

O rok młodszy trener Manchesteru Ole Gunnar Solskjaer nie ma jeszcze w dorobku triumfu w Lidze Europy. Również z ekipą United, którą prowadzi od grudnia 2018 roku, nie doczekał się na razie żadnego trofeum - pod jego wodzą jednak drużyna z sezonu na sezon zajmuje w angielskiej ekstraklasie coraz wyższe miejsca: w 2019 roku była szósta, w 2020 trzecia, zaś w zakończonym w weekend sezonie wywalczyła wicemistrzostwo.

"Ufam swoim zawodnikom, oni są gotowi na ten finał i to jest najważniejsze. Obserwowałem, jak rośnie w nich pewność i wiara, a także odporność na niepowodzenia" - podkreślał Norweg przed meczem w Gdańsku.

Kibicowska fiesta w centrum Gdańska

Z trybun Polsat Plus Areny Gdańsk finałowe spotkanie obejrzy 9,5 tysiąca widzów. Obiekt liczy, co prawda, prawie 40 tysięcy miejsc, ale zgodnie z koronawirusowymi obostrzeniami trybuny mogą być zajęte maksymalnie w 25 procentach.

Po dwa tysiące wejściówek otrzymali sympatycy obu klubów, kolejne dwa tysiące trafiły do otwartej sprzedaży, natomiast 3,5 tysiąca przeznaczono dla lokalnego komitetu organizacyjnego, UEFA i federacji krajowych, partnerów handlowych i nadawców.

Wieczorem na zabytkowym Głównym Mieście w Gdańsku pojawiły się tłumy kibiców, w większości: fanów Villarealu, ale nie brakowało również sympatyków Manchesteru. W czerwonych strojach paradowali zresztą nie tylko Anglicy, ale także polscy fani United.

Kibice popijali piwo, skandowali okrzyki i intonowali przyśpiewki. Niestety doszło również do przepychanek.

Znaczna część fanów obu ekip zaplanowała jednak przyjazd do Gdańska na dzisiaj: w sumie do południa zaplanowano przyloty do Gdańska dziewięciu - pięciu z Hiszpanii i czterech z Wielkiej Brytanii - czarterowych samolotów z kibicami.

/RMF FM
/RMF FM
Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego nowego internetowego Radia RMF24.pl:

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24.pl na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.