Francuski pięściarz Jean-Marc Mormeck potwierdził na łamach "Le Parisien", że będzie walczył z mistrzem świata WBC w wadze junior ciężkiej Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem. Pojedynek ma odbyć się 22 grudnia, prawdopodobnie w Paryżu.

40-letni Mormeck stwierdził, że jest "wciąż zmotywowany" do zdobycia swego dziesiątego pasa. Do konfrontacji z Polakiem będzie się przygotowywał pod okiem trenera Nassera Lalaouiego.

Na niedawnej konferencji prasowej w Warszawie promotor Włodarczyka Andrzej Wasilewski ujawnił, że być może przed końcem roku jego zawodnik pojawi się w ringu, ale nie zdradził nazwiska przeciwnika.

Ostatnią walkę, ale w kategorii ciężkiej, francuski bokser stoczył na początku marca. W niemieckim Duesseldorfie przegrał przez nokaut w czwartej rundzie z Ukraińcem Władimirem Kliczką, a statystycy wyliczyli, że zadał... trzy celne ciosy (łącznie wyprowadził ich zaledwie 19, dla porównania Kliczko zanotował 39 celnych ciosów na 135 wyprowadzonych).

W sumie w zawodowej karierze Mormeck odniósł 36 zwycięstw i poniósł pięć porażek. Był czempionem WBC i WBA w wadze junior ciężkiej. Z kolei 31-letni Włodarczyk przed paroma tygodniami obronił pas WBC, wygrywając we Wrocławiu na punkty z Portorykańczykiem Francisco Palaciosem. Na koncie ma 47 zwycięstw, dwie przegrane i remis.