Nowy selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Irlandii Martin O'Neill przyznał na konferencji prasowej, że z niecierpliwością czeka na spotkanie z Polską. Jak podkreślił, będzie to ciekawy pojedynek, bo biało-czerwoni spróbują zmazać plamę po porażce ze Słowacją. "Niewątpliwie mecz ze Słowacją był mocno rozczarowujący, szczególnie dla kibiców" - stwierdził trener.

Polacy zagrają z Irlandią we wtorek na INEA Stadionie w Poznaniu. Rywale biało-czerwonych przylecieli do stolicy Wielkopolski w doskonałych nastrojach, gdyż debiut O'Neilla w roli selekcjonera wypadł dużo bardziej okazale niż Adama Nawałki. Piłkarze z Zielonej Wyspy pokonali w Dublinie Łotwę 3:0.

Naprawdę zagraliśmy fantastyczne spotkanie. Byłem bardzo zadowolony z tego co pokazaliśmy, ale są jeszcze pewne rzeczy do poprawienia. We wtorek spodziewam się jednak zupełnie innego spotkania niż z Łotwą, choćby z racji tego, że to Polska będzie gospodarzem. Sam jestem ciekaw, jak będzie wyglądał ten mecz - mówił selekcjoner Irlandczyków.

Jak dodał, w jego zespole nie ma poważniejszych kłopotów kadrowych. Zgrupowanie po meczu z Łotwą opuścił kontuzjowany Andy Reid. O'Neill przyznał, że skład na mecz z Polska ma już prawie gotowy. Pewne decyzje podejmę rano, ale zmiany na pewno będą, głównie w bloku obronnym. Widzę, że zawodnicy mają ogromne parcie, aby znaleźć się w wyjściowej jedenastce. Chcę też przetestować pewne ustawienia - przyznał szkoleniowiec.

Jego zdaniem polscy piłkarze zagrają pod dużą presją i na pewno będą chcieli zmazać plamę po piątkowej porażce ze Słowacją. Niewątpliwie mecz ze Słowacją był mocno rozczarowujący, szczególnie dla kibiców. Polska zawsze miała świetnych piłkarzy, a kilka tygodni temu wciąż walczyła o awans do mistrzostw świata. Dlatego ten mecz będzie dla nas ciekawym wyzwaniem - ocenił O'Neill.

Obecny na konferencji najbardziej doświadczony z irlandzkich piłkarzy Robbie Keane przyznał, że po objęciu posady przez nowego selekcjonera wokół reprezentacji zapanowała bardzo dobra atmosfera. Wszyscy się ucieszyli z tej nominacji. Widać, że jest wielki entuzjazm. Mam nadzieję, że to się nie zmieni po wtorkowym spotkaniu. Ja natomiast bardzo się cieszę, że znów zagram w Poznaniu, bardzo dobrze pamiętam nasze mecze z mistrzostw Europy - podkreślił.

(MRod)