Dziś w Myślenicach pod patronatem radia RMF.FM odbywają się kolejne edycje Runmageddonu. Od rana 1400 uczestników z całej Polski rywalizowało na 12 kilometrowej trasie Górskiego Runmageddonu Classic. Zawodnicy pokonywali m.in. rwący potok górski w ramach rzeki Raba. Przemieszczali się nie tylko wzdłuż jej brzegów, ale również samym korytem rzeki.

Organizatorzy przygotowali szereg ciekawych przeszkód, m.in. podwójną ślizgawkę o długości 60 m każda. To istne szaleństwo zlokalizowano na stoku Stacji Narciarskiej Myślenice, położonej na północno-wschodnim zboczu góry Chełm (654 m n.p.m.) Uczestnicy pokonywali szybki zjazd z góry Chełm zakończony orzeźwiającą kąpielą błotną. W trakcie jazdy można było podziwiać piękne widoki oraz dalszy etap trasy. Jedną z najbardziej wymagających przeszkód na Runmageddonie Myślenice tradycyjnie jest "Ta Jedyna", która oznacza linię rozciągniętą pomiędzy dwoma brzegami rzeki Raba, za pomocą której trzeba przeprawić się na drugi brzeg, używając jedynie siły rąk i nóg.

Zwycięzcą Runmageddonu Classic został Mateusz Krawiecki z Lubawy, któremu pokonanie dystansu 12 kilometrów i ponad 50 przeszkód zajęło 01:51:52. Wśród kobiet najszybsza okazała się Małgorzata Szaruga z Zabrza, która osiągnęła czas 02:16:49.

Od godziny 20:00 na trasę pierwszego w historii Runmageddonu, Nocnego Górskiego Rekruta, wyruszy blisko 800 osób. By dotrzeć do mety zawodnicy w całkowitych ciemnościach będą musieli pokonać 6 kilometrową trasę najeżoną ponad 30 przeszkodami. Ostatni uczestnicy tego ekstremalnego wyzwania wyruszą na trasę o godzinie 23:00. 

(mn)