Walijski piłkarz Gareth Bale poinformował, że będzie kontynuować karierę w Los Angeles FC. 30 czerwca wygaśnie jego kontrakt z Realem Madryt, w którym występował od 2013 roku i zdobył 17 trofeów, m.in. pięciokrotnie zwyciężył w Lidze Mistrzów.

Na krótkim filmie zamieszczonym w mediach społecznościowych 32-letni piłkarz ma twarz schowaną pod daszkiem czapki w kolorach i z logo Los Angeles FC, podnosi ją, by spojrzeć w kamerę i z uśmiechem rysuje palcami kształt serca. "Do zobaczenia wkrótce Los Angeles" - dodał we wpisie pod filmikiem.

Według stacji ESPN Bale podpisze roczny kontrakt z klubem z Kalifornii, do którego właśnie dołączył z Juventusu Turyn włoski obrońca Giorgio Chiellini.

Niewykluczone, że Bale i Chiellini zadebiutują razem 7 lipca w meczu derbowym z Los Angeles Galaxy, gdzie gra inny gwiazdor, Meksykanin Javier "Chicharito" Hernandez.

Bale tworzył w Realu słynne ofensywne trio "BBC", razem z Cristiano Ronaldo i Karimem Benzemą. Zdobył dla "Królewskich" 106 bramek, w tym szczególnie efektowną, strzeloną przewrotką, w finale Ligi Mistrzów przeciwko Liverpoolowi (3:1) w 2018 roku w Kijowie.

W ostatnim czasie Bale nie cieszył się sympatią kibiców Realu, ale w maju podczas świętowania na stadionie Santiago Bernabeu kolejnego zwycięstwa w Lidze Mistrzów (po wygranej z Liverpoolem 1:0) został przez nich serdecznie przywitany.