Adam Nawałka w piątek wieczorem po raz drugi poprowadzi piłkarzy Lecha Poznań w ligowym meczu. „Kolejorz” zagra na własnym stadionie ze Śląskiem Wrocław. Hitem kolejki będzie bez wątpienia niedzielny pojedynek Lechii Gdańsk z Legią Warszawa. Lider tabeli spotka się z drużyną zajmującą drugą lokatę.

Wieczorny mecz Lecha Poznań ze Śląskiem Wrocław to dla "Kolejorza" pierwsza szansa na punkty z Adamem Nawałką na ławce trenerskiej. Kilka dni temu Lech przegrał 0:1 z Cracovią, a piłkarze ponownie spisali się bardzo słabo. Na środowej konferencji prasowej Nawałka przyznał, że teraz liczyć będą się punkty i walka o to, by przed ligową wiosną strata do czołówki nie była zbyt duża. Styl gry ma więc zejść na razie na drugi plan.

Śląsk też potrzebuje punktów, bo odkąd pod koniec października pokonał 5:0 Miedź Legnicę, nie wygrał meczu w Ekstraklasie. Ten pojedynek o 20:30.

Wcześniej, bo o 18:00, Zagłębie Lubin podejmie Piasta Gliwice. Goście regularnie punktują, a gospodarze dopiero w ostatniej kolejce przełamali się pokonując Zagłębie Sosnowiec. Teraz pytanie, czy to szczęśliwa wygrana, czy koniec kryzysu ekipy z Lubina. W starciu z Piastem o punkty nie będzie łatwo.

W sobotę na pierwszy plan wybija się wieczorny mecz Wisły Kraków z Jagiellonią Białystok. Biała Gwiazda jest w ogromnych opałach organizacyjnych. Kłopoty w gabinetach włodarzy klubu nie pomagają piłkarzom, którzy przegrali dwa ostatnie mecze.

Ostatnie spotkania nie były najlepsze w naszym wykonaniu. Borykamy się z problemami, które gdzieś siedzą w głowach, ale z którymi trzeba sobie poradzić - mówił dziś na konferencji prasowej trener Maciej Stolarczyk.

Jagiellonia z kolei złapała małą zadyszkę. Zremisowała niedawno z Lechem i przegrała z Lechią. Po pokonaniu Arki piłkarze z Podlasia chcą sięgnąć po kolejne punkty. Tym bardziej, że mogą zniwelować swoje straty do zespołów, które gonią w tabeli.

W niedzielę bowiem ligowy mecz na szczycie. Lechia Gdańsk podejmie Legię Warszawa. Zespół Piotra Stokowca w tym sezonie u siebie jeszcze nie przegrał. Bez punktów z Gdańska wróciły wspominane już: Jagiellonia czy Lech. Lechia wygrała sześć ostatnich spotkań i jeśli upora się także z Legią, będzie miała aż 8 punktów przewagi nad aktualnym mistrzem kraju. Piłkarze Sa Pinto będą chcieli pokazać jednak w Gdańsku moc. Jeśli wygrają, mogą zachwiać pewnością siebie ekipy gospodarzy.

18. kolejka Ekstraklasy

Zagłębie Lubin - Piast Gliwice (piątek, 18:00)

Lech Poznań - Śląsk Wrocław (piątek, 20:30)

Pogoń Szczecin - Zagłębie Sosnowiec (sobota, 15:30)

Korona Kielce - Wisła Płock (sobota, 18:00)

Wisła Kraków - Jagiellonia Białystok (sobota, 20:30)

Górnik Zabrze - Miedź Legnica (niedziela, 15:30)

Lechia Gdańsk - Legia Warszawa (niedziela, 18:00)

Arka Gdynia - Cracovia (poniedziałek, 18:00)

W tym roku kluby z Ekstraklasy rozegrają jeszcze łącznie po trzy spotkania. Kolejna seria gier zaplanowana jest od 14 do 16 grudnia. Za to przedświąteczna kolejka będzie nieco przyspieszona. Piłkarze pojawią się na boiskach w czwartek (20 grudnia), piątek (21 grudnia) i sobotę (22 grudnia).