Nie było zwycięzców w piątkowych meczach piłkarskiej ekstraklasy, inaugurujących sezon 2021/22. Bruk-Bet Termalica Nieciecza zremisował u siebie ze Stalą Mielec 1:1, a Lech Poznań z Radomiakiem 0:0.

Drużyna z Niecieczy prowadziła do przerwy ze Stalą po golu niespełna 20-letniego Ernesta Terpiłowskiego (wrócił z wypożyczenia do Górnika Polkowice), który w 41. minucie popisał się precyzyjnym strzałem po podaniu Adama Radwańskiego. Chwilę wcześniej niedokładnie wybił piłkę bramkarz gości Michał Gliwa.

Był to pierwszy gol w sezonie 2021/22 PKO BP Ekstraklasy. Radość gospodarzy nie trwała jednak długo. Już na początku drugiej połowy wyrównał z rzutu karnego Grzegorz Tomasiewicz.

Goli nie zobaczyli wieczorem kibice w Poznaniu, gdzie Lech dość niespodziewanie zremisował z Radomiakiem. Mocny kadrowo "Kolejorz" to wielki przegrany poprzedniego sezonu (dopiero 11. miejsce). W obecnej edycji zespół Macieja Skorży chce walczyć o czołowe miejsca, ale na razie zanotował falstart.

Na sobotę zaplanowano mecze Górnika Łęczna z Cracovią, Jagiellonii Białystok z Lechią Gdańsk oraz broniącej tytułu Legii Warszawa z Wisłą Płock.

W niedzielę - w najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu tej serii - Piast Gliwice podejmie wicemistrza kraju Raków Częstochowa, Śląsk Wrocław zagra z Wartą Poznań, a Pogoń Szczecin z Górnikiem Zabrze.

Inauguracyjną kolejkę zakończy poniedziałkowe starcie Wisły Kraków z KGHM Zagłębiem Lubin.