Polscy piłkarze wygrali towarzyski mecz na Cyprze, kolejny sprawdzian przed czerwcowymi finałami Euro 2008. Rywale to półfinaliści ostatniego ME, czwarty zespół Europy, szósty na świecie. Ale bramki strzelali tylko Polacy. Najpierw Wojciech Łobodziński, potem Mariusz Lewandowski. Artur Boruc obronił rzut karny.

To 300. zwycięstwo piłkarskiej reprezentacji Polski.

Już w 6. minucie meczu podopieczni Leo Beenhakkera wyszli na prowadzenie. Piłkę do bramki posłał Wojciech Łobodziński. W 28. minucie pięknego gola z 16 metra strzelił z kolei Mariusz Lewandowski. Kolejna poważna szansa na gola na boisku w Larnace pojawiła się już w 11. minucie meczu, kiedy Euzebiusz Smolarek samotnie zmierzał w kierunku bramki. Przeszkodziła mu jednak czeska obrona.

W 19. minucie spotkania na pochwałę zasłużył Artur Boruc. Złapał piłkę, gdy pod polską bramką zrobiło się bardzo gorąco. Kilka minut później obronił głową strzał Kollera z trzeciego metra. Po dośrodkowaniu Wasilewskiego, a następnie zagraniu Smolarka do tyłu piłka trafiła pod nogi Mariusza Lewandowskiego. Ten ostatni trafił do czeskiej bramki dokładnie z linii pola karnego. Kolejne minuty bardzo dynamicznego spotkania zaprowadziły Czechów pod bramkę Artura Boruca. Po upadku Barosa decyzją sędziego oko w oko z Borucem stanął Koller. Polski bramkarz fenomenalnie obronił jednak rzut karny.

Tuż przed zakończeniem pierwszej połowy meczu sędzia ukarał żółtą kartką czeskiego piłkarza Zdenka Grygerę za faul na Arturze Wichniarku, który nie wrócił już na boisko.

Drugą część spotkania podopieczni Leo Beenhakkera rozpoczęli w zmienionym składzie. Za Jacka Bąka i Artura Wichniarka na murawę w Larnace weszli Mariusz Jop i Maciej Żurawski. Boruca w bramce zmienił Łukasz Fabiański. Ten ostatni w pierwszych minutach gry zaliczył udaną interwencję. Po raz kolejny miał okazję obronić w 49. minucie meczu po strzale Kollera. Skuteczność polskiego ataku nieznacznie spadła. Szansę na gola miał Lewandowski. Łukaszowi Fabiańskiemu przyszło jeszcze dwa razy interweniować po strzałach Czechów.

W 66. minucie meczu Euzebiusza Smolarka zmienił Tomasz Zahorski, dziesięć minut później Grzegorza Bronowickiego zmienił Jakub Wawrzyniak. W drugiej połowie meczu Polacy postawili raczej na grę defensywną. Czescy piłkarze również nie stworzyli wielu groźnych sytuacji. W 86. minucie Matejovsky zaatakował polską bramkę, jednak Fabiański obronił strzał. Choć sędzia Marios Stamatis doliczył jeszcze trzy minuty do drugiej połowy meczu, Czesi nie zdołali już zmienić wyniku spotkania.

Wyjściowy skład polskiej reprezentacji:

Artur Boruc - Marcin Wasilewski, Jacek Bąk, Michał Żewłakow, Grzegorz Bronowicki - Wojciech Łobodziński, Dariusz Dudka, Mariusz Lewandowski, Jacek Krzynówek - Euzebiusz Smolarek, Artur Wichniarek.