Maja Chwalińska i Martyna Kubka wygrały z Celine Naef i Jil Teichmann 6:3, 4:6, 6:2, a Polska pokonała Szwajcarię 3:0 w meczu tenisowego turnieju kwalifikacyjnego Billie Jean King Cup w Radomiu.
Wcześniej w singlu zwycięstwa odniosły Katarzyna Kawa i Magda Linette. Kawa pokonała Teichmann 5:7, 6:4, 6:2, a Linette wygrała z Viktoriją Golubic 6:4, 6:3.
W pierwszym secie Kawa prowadziła już 5:3, ale przegrała cztery kolejne gemy. W drugiej partii pochodząca z Krynicy-Zdroju zawodniczka takiego błędu już nie popełniła. Również wygrywała 5:3, ale tym nie dała się przełamać i wyrównała stan meczu.
Trzeci set to popisowa gra Kawy. Zaczęła go od prowadzenia 3:0 i choć rywalka wygrała dwa kolejne gemy, to Polka na więcej jej nie pozwoliła. Po ponad dwóch godzinach gry mogła się cieszyć ze zwycięstwa.
30. w światowym rankingu Linette z plasującą się na 93. pozycji rywalką nie miała większych problemów. W pierwszym secie walka gem za gem toczyła się do stanu 4:4. Dwa kolejne padły łupem Polki.
W drugim secie już po kilkunastu minutach Linette prowadziła 3:0. Golubic co prawda odrobiła stratę, ale od stanu 3:3 zaczęła się dominacja Linette, która nie oddała już Szwajcarce nawet gema.
W polskiej kadrze zabrakło dwóch najwyżej notowanych tenisistek - zmęczonej pierwszą częścią sezonu Igi Świątek i zmagającej się z kontuzją nadgarstka Magdaleny Fręch.
W piątek Polki zmierzą się z Ukrainkami, które są faworytkami rywalizacji w Radomskim Centrum Sportu. W ich szeregach są 18. w rankingu Elina Switolina i 25. Marta Kostiuk. W sobotę z Ukrainkami zagrają Szwajcarki.


