Bastian Schweinsteiger, legenda Bayernu Monachium i reprezentacji Niemiec, zajął stanowisko odnośnie transferu Roberta Lewandowskiego do Realu Madryt. "Mam szczerą nadzieję, że zostanie w Monachium" - powiedział.

Niespełna 34-letni Schweinsteiger to były gracz Bayernu Monachium i Manchesteru United. Z reprezentacją Niemiec, w której wystąpił 121 razy, sięgnął m.in. po Puchar Świata na mundialu w Brazylii. W rozgrywkach 2014/15 bronił barw bawarczyków wraz z Robertem Lewandowskim, dla którego był to wówczas pierwszy - i od razu mistrzowski - sezon po przenosinach z Borussi Dortmund.

Obecnie Basti rozgrywa swój drugi sezon w Chicago Fire, zespole z amerykańskiej ligi MLS, w której zatrudnienie znaleźli m.in. David Villa (NYC FC), Zlatan Ibrahimovic (Los Angeles Galaxy) i Sebastian Giovinco (Toronto FC). W swoim pierwszym roku w USA Schweinsteiger i spółka sprawili, że "Strażacy" po pięciu latach posuchy byli czołową ekipą Konferencji Wschodniej i uzyskali awans do fazy play off. 

To, że grają tutaj gracze takiego pokroju jak Zlatan, David czy Giovinco świetnie wróży tej lidze. Dzięki temu, że wszyscy radzimy sobie tutaj świetnie już wkrótce powinni tu trafić także inni zawodnicy światowego formatu - powiedział Schweinsteiger po wygranym w ubiegłą sobotę meczu z New York Red Bulls.

Niemiec uważa także, że dobrym posunięciem byłoby ściągnięcie do klubu z Wietrznego Miasta kilku Polaków. W Fire z ogromnym powodzeniem występowali kiedyś Piotr Nowak, Jerzy Podbrożny i Roman Kosecki. W 1998 - sezonie, w którym Fire dołączyli do ligi - trójka naszych rodaków poprowadziła klub z Chicago do dubletu: mistrzostwa MLS oraz triumfu w Pucharze USA. Jerzy Podbrożny strzelił po bramce zarówno w finale ligi (2:0 z DC United) oraz pucharu (2:1 z Columbus Crew). Chicago to polskie miasto i myślę, że w naszej drużynie powinno się znaleźć miejsce dla jednego lub dwóch piłkarzy z Polski.

Czy taki kierunek obierze jego były kolega klubowy z Bayernu Robert Lewandowski? Kilka miesięcy temu o przeprowadzce za ocean otwarcie mówiła piękniejsza połowa teamu Lewandowskich - Anna. Choć partnerka RL9 wspomniała wówczas o Los Angeles wydaje się, że Lewandowskich równie ciepło przywitano by w Chicago. Dobrze byłoby widzieć Roberta w MLS i z pewnością w Chicago byłby wielką gwiazdą. Ale wszyscy wiedzą, że dobrze mu w Monachium i osobiście wolałbym, żeby został w Bayernie - zakończył Schweinsteiger.

Mecz Red Bulls - Chicago zakończył się wynikiem 2:1 dla gości. Zwycięską bramkę zdobył ubiegłoroczny król strzelców MLS Nemanja Nikolic. Były gracz Legii również w tym roku przewodzi w klasyfikacji najlepszych snajperów z pięcioma trafieniami w sześciu spotkaniach.

(m)