"Sylwia Cisoń, radna, została dziś zawieszona w Klubie Radnych Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miasta Gdańska. Oczekujemy pełnego wyjaśnienia sprawy przez policję, prokuraturę i sąd" - poinformował w niedzielę 14 września Cezary Śpiewak-Dowbór, przewodniczący Klubu Radnych KO. To pokłosie incydentu w taksówce, podczas którego, jak twierdzi kobieta, została opryskana gazem pieprzowym. Sprawę wyjaśnia policja. Do sieci trafiło nagranie, na którym słychać, jak radna w sposób wulgarny odnosi się do kierowcy - Ukraińca - i mówi, że "jak się nie orientuje, to pora wracać do swojego kraju". Nagranie nie ukazuje momentu opryskania polityczki KO gazem.
Jak informuje portal Trójmiasto.pl, afera z radną Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miasta Gdańska Sylwią Cisoń wybuchła, gdy ta sama opublikowała obszerny post, w którym poinformowała, że została zaatakowana gazem pieprzowym przez kierowcę taksówki. Zarzucała mu m.in. nieznajomość języka polskiego, choć na nagraniu, które trafiło do sieci, słychać, że mężczyzna - który jest Ukraińcem - płynnie mówi po polsku. Za to radna Koalicji Obywatelskiej odnosi się do niego w sposób agresywny, używając przy tym wulgaryzmów. Na końcu sugeruje, że "pora wracać do swojego kraju". Nagranie nie ukazuje momentu opryskania polityczki KO gazem.


