​45-letni mężczyzna zginął w pożarze domku letniskowego, do którego doszło w Łebie w woj. pomorskim.

Zgłoszenie o pożarze domku holenderskiego strażacy dostali po g. 23 w nocy. Po akcji gaśniczej w środku znaleziono zwłoki 45-letniego mieszkańca Łeby.

Jak informuje portal remiza.pl w środku był jeszcze jeden mężczyzna, który przed przyjazdem strażaków został ewakuowany, nic mu się nie stało.

Na miejscu zostaną przeprowadzone oględziny z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa, który ma pomóc ustalić przyczynę pożaru. Przeprowadzona zostanie też sekcja zwłok mężczyzny.

 

Opracowanie: