Małżeństwo policjantów, w czasie wolnym po służbie, w Tarnobrzegu (woj. podkarpackie) udaremniło próbę włamania i doprowadziło do zatrzymania dwóch mężczyzn w wieku 48 i 63 lata. W trakcie interwencji małżeństwa o mało nie doszło do tragedii.

Do zdarzenia doszło 24 kwietnia na tarnobrzeskim osiedlu Dzików.

"Podchodzili pod drzwi mieszkań i nasłuchiwali"

Jak relacjonuje podkarpacka policja, "przed południem, dwaj nieznani mężczyźni, pomimo zewnętrznego domofonu, pojawili się na klatce schodowej bloku, w którym mieszka policyjne małżeństwo". Wyposażeni w sprzęt służący do siłowego pokonywania zamków, podchodzili pod drzwi mieszkań i nasłuchiwali, czy ktoś jest w środku - podają mundurowi.

Na dziwne zachowanie mężczyzn, zwrócił uwagę funkcjonariusz Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu, który w tym czasie wychodził ze swojego mieszkania. Policjant podejrzewając, że mężczyźni chcą dokonać przestępstwa, bez chwili namysłu podbiegł do nich i usiłował zatrzymać - informują funkcjonariusze.

Jak podano w komunikacie, "funkcjonariusz przedstawił się i poprosił o dokumenty tożsamości". Jeden z mężczyzn użył wobec policjanta gazu łzawiącego i odpychał go, po czym zaczął uciekać - czytamy na stronie policji.

"Usiłował zadać policjantce ciosy śrubokrętem"

Podkarpacka policja w relacji ze zdarzenia podała, że funkcjonariusz trzymając drugiego z mężczyzn, krzyknął imię żony, która wybiegła z mieszkania i pobiegła za uciekającym mężczyzną. Kobieta dogoniła uciekiniera i usiłowała go zatrzymać. Wówczas mężczyzna użył przemocy wobec interweniującej funkcjonariuszki, odpychał ją i szarpał, a następnie sięgnął po gaz łzawiący, którym prysnął jej w twarz - poinformowali mundurowi.

Policjantka nie odstąpiła od interwencji wyszarpała mężczyźnie plecak i mocno trzymała za ramię. Niedoszły rabuś usiłował zadać policjantce ciosy śrubokrętem. Dwaj pracownicy firmy budowlanej widząc całe zajście, ruszyli jej z pomocą - czytamy na stronie policji.

Mężczyźni zostali zatrzymani - mieszkańcy województwa warmińsko-mazurskiego, w wieku 48 i 63 lat. Trafili do policyjnego aresztu.

Wielokrotnie karani za włamania do mieszkań, których dokonywali na terenie całego kraju - informuje podkarpacka policja.

Tymczasowy areszt

Jak podają funkcjonariusze, mężczyźni zostali przesłuchani i usłyszeli zarzuty. Prokurator wystąpił z wnioskiem do sądu o tymczasowy areszt dla dwóch mężczyzn.

Sąd Rejonowy w Tarnobrzegu przychylił się do wniosku i tymczasowo aresztował 48-latka na 2 miesiące, natomiast 63-latek spędzi w areszcie 3 miesiące - informuje policja.

Podkarpaccy mundurowi podali, że st. sierż. Agnieszka Włodarczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie służbę w policji pełni od 7 lat, a st.asp. Tomasz Włodarczyk z Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu służbę w szeregach Policji pełni od 14 latOboje zgodnie twierdzą, że czujność i dociekliwość to cechy, które mocno pomagają w tym zawodzie - dodają mundurowi.