Z jeziora Lityngajno niedaleko Olecka wyłowiono zwłoki wędkarza, którego zaginięcie zgłosiła rodzina. Dryfujące ciało mężczyzny znaleziono też w jeziorze Drwęckim w Ostródzie.

W świąteczny poniedziałek na jeziorze Lityngajno w gminie Świątki, niedaleko Olecka, straż pożarna została wezwana do pustej łódki. Wcześniej rodzina mężczyzny, który miał tam wędkować, poinformowała służby, że długo nie wraca do domu i nie ma z nim kontaktu. Strażacy odnaleźli ciało mężczyzny w trzcinach, rozpoczęli reanimację, ale niestety życia wędkarza nie udało się uratować.

Do tragicznego zdarzenia doszło też w Ostródzie. Spacerowicze w pobliżu plaży miejskiej na jeziorze Drwęckim zauważyli dryfujące ciało. Po wyłowieniu służby podały, że to zwłoki około 40-50-letniego mężczyzny. Ciało mogło w wodzie przebywać nawet miesiąc. 

Okoliczności śmierci i tożsamość mężczyzny bada policja pod nadzorem prokuratury.