Wszedł do magazynu w obuwiu BHP, wyszedł w markowych półbutach - to zachowanie pogrążyło 41-latka, który regularnie okradał pracodawcę. Policjanci zatrzymali pracownika jednej z łódzkich firm. W jego mieszkaniu znaleźli urządzenia elektroniczne, obuwie, biżuterię, zegarki i perfumy warte prawie 230 tys. złotych.

Złodzieja zauważył pracownik ochrony. Na monitoringu zauważył, że zatrudniony na nocnej zmianie pracownik po wyznaczonej przerwie wchodzi na halę magazynu w obuwiu BHP, a kończąc pracę wychodzi w markowych półbutach. Kiedy mężczyzna po kilku dniach, zgodnie z grafikiem, wrócił do zakładu powiadomiono policję.

W szafce pracownika funkcjonariusze znaleźli jeszcze jedną parę markowego  obuwia.

Złodziej nawet nie próbował tłumaczyć swojego zachowania. Funkcjonariusze podejrzewali, że mężczyzna może mieć jeszcze  inne łupy w mieszkaniu. Ich przypuszczenia potwierdziły się. W swoim lokum urządził sobie mały magazyn. Policjanci zabezpieczyli obuwie, biżuterię, zegarki oraz perfumy światowych marek o łącznej wartości blisko 230 tys. zł - poinformowała mł. asp. Kamila Sowińska z łódzkiej policji.

W prokuraturze mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.