Zaćma to jedno ze stosunkowo częstych schorzeń okulistycznych. Leczenie polega na niskoinwazyjnej operacji, która daje szybkie i trwałe rezultaty w postaci przywrócenia ostrości wzroku. Zdarza się jednak, że po zabiegu zamazany obraz powraca. Nie jest to jednak nawrót tej samej choroby, a tzw. zaćma wtórna, która dotyczy innej części oka. Co warto wiedzieć na ten temat? Sprawdź!
U osób z zaćmą dochodzi do częściowego lub całkowitego zmętnienia naturalnej soczewki oka. Tracąc swoją przejrzystość, przestaje ona prawidłowo przepuszczać światło, przez co Pacjent widzi "jak przez mgłę". Współczesna chirurgia okulistyczna potrafi cofnąć ten stan - poprzez usunięcie zmętniałej soczewki i zastąpienie jej nowoczesnym implantem wewnątrzgałkowym. Taka soczewka już na zawsze zachowuje przejrzystość i praktycznie nie ulega zmętnieniu. Tym samym trzeba podkreślić, że prawdziwa zaćma nie wraca. Zabieg jest skuteczny i daje trwałe efekty.
U części Pacjentów niedługo po operacji zaćmy lub kilka lat później zdarza się, że widziany obraz zaczyna się ponownie zamazywać. Objawy przypominają wcześniejsze, stąd błędne przekonanie o nawrocie choroby. Zwykle jednak w takich sytuacjach rozwija się zaćma wtórna, która dotyczy innej części oka i wymaga innego postępowania - bez naruszania sztucznej soczewki.
W trakcie operacji zaćmy usuwa się zmętniałą soczewkę, która zostaje zastąpiona sztuczną. Nie ingeruje się natomiast w jej otoczkę. Implant jest umieszczany w cienkiej i przezroczystej torebce. Element ten stanowi podporę dla sztucznej soczewki wewnątrzgałkowej.
Na drodze naturalnych procesów biologicznych może dochodzić do namnażania się komórek nabłonka soczewki na tylnej ścianie wspomnianej torebki. Mogą one tworzyć mętną błonę, która utrudnia przechodzenie światła i stopniowo pogarsza ostrość widzenia. W takich przypadkach korekcja okularami nie przynosi efektów, podobnie jak przy zaćmie prawdziwej.
Warto podkreślić, że zaćma wtórna nie jest typowym powikłaniem po operacji. Nie wynika z błędu lekarza i przy nowoczesnych technikach chirurgii okulistycznej nie ma związku z jakością przeprowadzonego zabiegu. Jest najczęstszym późnym następstwem gojenia, którego skutki można zauważyć na kilka tygodni lub lat po zabiegu.
Co ważne, obecnie dostępne są soczewki wewnątrzgałkowe, które dzięki specjalnym krawędziom ograniczają rozrost komórek nabłonka. Dzięki nim zaćma wtórna po współczesnych zabiegach występuje zdecydowanie rzadziej niż dekadę temu. Istnieją jednak czynniki, które zwiększają jej ryzyko. Są to zwłaszcza choroby ogólnoustrojowe, głównie metaboliczne (np. cukrzyca), urazy oka czy infekcje i stany zapalne po operacji.
Chociaż zaćma wtórna jest realna po usunięciu jej pierwotnej, prawdziwej postaci, to nie należy się obawiać operacji. Sztuczna soczewka trwale poprawia jakość widzenia, a zaburzenia w obrębie torebki zdarzają się rzadko. Można je też szybko i bezpiecznie usunąć bez ponownej operacji.
W przypadku zaćmy wtórnej wykonywany jest zabieg precyzyjnym laserem - kapsulotomia tylna. Z pomocą energii urządzenia wykonuje się niewielki otwór w zmętniałej torebce, przez który światło swobodnie dociera do siatkówki. Procedura jest bezbolesne (znieczulenie miejscowe) i łącznie trwa kilka minut, a sam czas oddziaływania wiązki świetlnej na oko to zaledwie chwila. Efekty w postaci poprawy ostrości wzroku pojawiają się zwykle natychmiast lub w ciągu kilku godzin i są trwałe.


