Od wtorku drogowcy wprowadzą ruch wahadłowy na ul. Jagiełły w Oświęcimiu. Ma to związek z kolejnym etapem budowy obwodnicy miasta.

Połowa ronda jest już gotowa, teraz przystępujemy do budowy jego pozostałej części. Ruch wahadłowy będzie sterowany sygnalizacją świetlną - zapowiada Kacper Michna z krakowskiego oddziału GDDKiA.   

W razie dużego natężenia ruchu drogowcy będą sterować ruchem ręcznie.

Obwodnica Oświęcimia będzie mieć nieco ponad 9 km i ominie od południa miasto, zapewniając szybkie i bezpieczne połączenie z drogą ekspresową Mysłowice - Bielsko-Biała, a dzięki temu również z autostradą A4. 

Poprowadzi od węzła Oświęcim na powstającej właśnie drodze ekspresowej S1 do okolic skrzyżowania ul. Zatorskiej i Grojeckiej. Będzie to droga z dwoma jezdniami, z których każda będzie miała dwa pasy ruchu. Trasa zostanie połączona z innymi drogami w sześciu miejscach: 

  • z S1 poprzez węzeł Oświęcim (początek obwodnicy); 
  • z ul. Wolską w Jedlinie poprzez rondo turbinowe; 
  • z ul. Wojewódzką w Pławach (rondo turbinowe); 
  • z ul. Legionów (droga wojewódzka nr 933) (rondo turbinowe); 
  • z ul. Jagiełły (droga wojewódzka nr 948) (rondo turbinowe); 
  • z ul. Zatorską (obecna DK44; koniec obwodnicy) (rondo).

Budowa rozpoczęła się w listopadzie 2022 roku i ma się zakończyć w drugiej połowie 2025 roku. Inwestycja ma kosztować pół miliarda złotych, z czego 164,4 mln złotych to pieniądze UE.