Kilkadziesiąt tradycyjnych szopek krakowskich stanęło wokół pomnika Adama Mickiewicza na Rynku Głównym. W Krakowie odbywa się jubileuszowy, już osiemdzięsiąty konkurs. Krakowianie i turyści mogli dziś podziwiać kolorowe budowle nawiązujące do narodzenia Jezusa i do architektury Krakowa.

Każda z szopek to osobny świat, dowód na niezwykłą siłę wyobraźni ich twórców. To przejaw krakowskiej duszy - mówili reporterowi RMF FM oglądający, podziwiając niezwykłą precyzję i cierpliwość szopkarzy oraz ich miłość do Krakowa. 

Wokół misterium narodzenia Boga, w otoczeniu architektury Krakowa, w budowli przestrzennej pojawiają się postacie, nawiązania do tradycji, legend, historii i współczesności mówi Małgorzata Niechaj z Muzeum Krakowa. 

Centralne miejsce zajmuje w szopkach scena narodzenia Jezusa, ale te krakowskie od wszystkich innych różni to, że Dzieciątko przychodzi na świat nie w skromnej stajence czy szopie, ale w scenerii zabytkowej architektury Krakowa, często fantazyjnie przetworzonej w wyobraźni twórców. Są tam też postacie z legend: Lajkonik, Smok Wawelski, Pan Twardowski. 

Niektórzy szopkarze zaakcentowali tegoroczny jubileusz umieszczając w środku liczbę 80. albo obradujące konkursowe jury i miniaturowe szopki. Były też nawiązania do wojny w Ukrainie, m.in. uchodźcy. W swojej szopce nawiązałem do katedry we Lwowie i kaplicy Boimów. Wiadomo, co chcemy w ten sposób powiedzieć: jesteśmy z Wami - mówił pan Jakub, jeden z szopkarzy.

Zobaczcie jak piękne są krakowskie szopki.  

Spod "Adasia" w barwnym korowodzie szopkarze przenieśli swoje dzieła do Pałacu Krzysztofory, gdzie zostaną one ocenione przez jury składające się m.in. z historyków, etnografów, historyków sztuki, architektów i  plastyków. Szopki wykonane przez dorosłych i dzieci będą nagrodzone aż w 10 kategoriach.  

Laureatów konkursu poznamy w najbliższą niedzielę. Później szopki będą pokazane publiczności na wystawie pokonkursowej, która potrwa od 5 grudnia 2022 r. do 27 lutego 2023 r. w Pałacu Krzysztofory.

W 2018 roku wykonywanie szopek trafiło na Listę reprezentatywną niematerialnego dziedzictwa ludzkości UNESCO jako pierwsza tradycja z Polski.