Dwukrotny mistrz olimpijski Kamil Stoch wygrał piątkowe kwalifikacje do zawodów indywidualnych Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem. Drugie miejsce zajął Stefan Hula. W niedzielę wystąpi dziewięciu Polaków.

Dwukrotny mistrz olimpijski Kamil Stoch wygrał piątkowe kwalifikacje do zawodów indywidualnych Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem. Drugie miejsce zajął Stefan Hula. W niedzielę wystąpi dziewięciu Polaków.
Kamil Stoch po skoku w kawalifikacjach do zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem /Grzegorz Momot /PAP/EPA

Stoch, który w tym sezonie ma poważne problemy z odnalezieniem formy, przed rywalizacją na Wielkiej Krokwi mówił, że przyszedł czas na przełamanie. Tym bardziej, że na treningach w kraju skakało mu się bardzo dobrze, ale później rozkładał bezradnie ręce po kolejnych nieudanych konkursach Pucharu Świata.

W największym dołku znalazł się w niedawnych mistrzostwach świata w lotach w Bad Mitterndorf, kiedy jako jeden z pięciu zawodników nie zakwalifikował się do konkursu. Może to katharsis? - zastanawiał się wówczas.

Spokojnie podchodził do tego trener Łukasz Kruczek, który powtarzał, że Stoch na treningach wykonuje skoki poprawnie i to kwestia czasu, kiedy odnajdzie się także w rywalizacji.

Zawody w Zakopanem nadają się do tego znakomicie. Wielką Krokiew Stoch nie tylko doskonale zna, ale i bardzo lubi. Wygrywał tam trzy razy, po raz ostatni przed rokiem.

Gdy w piątek wylądował na 134. m i pojawiła się przy jego nazwisku cyfra jeden, uśmiechnął się i skłonił do kamery. Już dawno nie schodził ze skoczni w tak dobrym humorze.

Nie tylko jednak Stoch spisał się dobrze w kwalifikacjach. Na drugim miejscu znalazł się Hula - 132,5, a na szóstym Andrzej Stękała - 129,5 m. W niedzielę w indywidualnym konkursie wystąpią także Maciej Kot (131,5 m - w kwalifikacjach), Dawid Kubacki (128 m), Piotr Żyła (124,5), Jan Ziobro (124), Krzysztof Biegun (122) i Jakub Wolny (117,5).

W kwalifikacjach wzięło udział 12 Polaków. Trzem nie udało się wywalczyć miejsca w niedzielnych zawodach - Klemensowi Murańce i Krzysztofowi Miętusowi oraz zdyskwalifikowanemu Bartłomiejowi Kłuskowi.

Najdłuższy skok w piątek oddał Niemiec Richard Freitag - 139 m. Lider klasyfikacji Pucharu Świata Słoweniec Peter Prevc uzyskał 132 m. Obaj nie musieli brać udziału w kwalifikacjach.


(j.)