Norweski skoczek narciarski Anders Bardal, który podczas kwalifikacji do konkursu w Wiśle złamał nadgarstek zapowiedział, że wystartuje w mistrzostwach świata w Falun nawet z ręką w gipsie.

Skoczek zostanie przebadany w szpitalu Świętego Olava w Trondheim, a następnie najprawdopodobniej podda się w przyszłym tygodniu operacji. MŚ w szwedzkim Falun odbędą się w dniach 18 lutego - 1 marca.

Kierownik reprezentacji Norwegii Clas Brede Brathen podkreślił w rozmowie z agencją NTB, że Bardal będzie miał pewne miejsce w drużynie do ostatniej chwili.

Ostateczna decyzja będzie zależała od niego i lekarzy. Anders jest w dobrej, zwyżkującej formie i dlatego jest naszym pewniakiem we wszystkich konkurencjach. Uszkodzony nadgarstek to za mało, aby wyłączyć doświadczonego skoczka z gry - podkreślił Brathen.

Bardal powiedział na antenie kanału telewizji NRK, że jest gotowy skakać nawet z ręką w gipsie.

Ta część ciała nie jest najważniejsza dla skoczków narciarskich i nie sądzę, aby usztywnienie przeszkodziło mi w treningach i startach w Falun - zaznaczył.

(j.)