Policja zatrzymała kolejną osobę podejrzaną o związek z zamachami w Barcelonie i Cambrils. Została zatrzymana w mieście Ripoll na północy Katalonii - poinformowała miejscowa policja. Dzień wcześniej aresztowano dwóch mężczyzn.


Służby bezpieczeństwa podały, że żaden z mężczyzn zatrzymanych wczoraj nie był kierowcą furgonetki, która wjechała w tłum ludzi w centrum Barcelony. Jeden z aresztowanych jest Marokańczykiem a drugi pochodzi z Melilli, hiszpańskiej enklawy w Maroku.

Wczoraj po południu kierowca furgonetki wjechał w tłum na barcelońskiej promenadzie Las Ramblas. Zabił co najmniej 13 osób i ranił ponad 100. Do przeprowadzenia ataku przyznało się Państwo Islamskie.

Dziś nad ranem w nadmorskim kurorcie Cambrils grupa napastników wjechała samochodem w grupę ludzi, raniąc siedem osób. Jedna z nich zmarła w szpitalu. Policja zabiła pięciu sprawców tego ataku. Według władz Katalonii oba te zamachy są ze sobą powiązane.

(mpw)