Nieoficjalna kampania wyborcza, a także dalszy ciąg prac nad ustawą, która wreszcie te wybory umożliwi i pozwoli na ustalenie ich terminu - takie tematy zdominują polską politykę w najbliższych dniach.

W czwartek ustawą o wyborach hybrydowych, częściowo korespondencyjnych, częściowo klasycznych zajmą się senackie komisje. Tym razem zapowiada się na szybsze prace izby wyższej, bo i opozycji zależy, by wszystko w sprawie wyborów było wreszcie jasne. Zwłaszcza, że bez tego nie da się oficjalnie zacząć kampanii.

Będziemy oczywiście prowadzili kampanię za pośrednictwem internetu. Oczywiście jak ta kampania się zacznie - mówił nowy kandydat Rafał Trzaskowski, który nawet nie jest jeszcze zarejestrowany. DO tego potrzebuje też właśnie przyjętej i podpisanej ustawy.

Nie ma się co jednak łudzić, że kandydaci nie będą aktywni - kampania nieoficjalna trwa w najlepsze.

Z innych ważnych rzeczy - pojawią się na pewno pytania o przyszłość Warszawy po ewentualnej wygranej Trzaskowskiego, a także o poobijany Sąd Najwyższy - który bez skutku walczy o wybór pierwszego prezesa. Do kolejnej próby po roszadach kadrowych dojdzie w piątek.


Opracowanie: