Współpracę z Magdaleną Ogórek uważamy za zakończoną – oświadczył szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej Leszek Miller po posiedzeniu zarządu w Warszawie. Leszek Aleksandrzak, szef sztabu Ogórek, podał się do dymisji w związku z jej bardzo słabym wynikiem.

Zarząd uznał, że wynik uzyskany przez panią Magdalenę Ogórek jest dalece niewystarczający - powiedział Leszek Miller. Dziękujemy wszystkim, którzy oddali głos, a jednocześnie przepraszamy tych, którzy poczuli się tą kandydaturą zawiedzeni - dodał. Poinformował też, że Sojusz nie będzie sugerował swoim wyborcom, którego z kandydatów mają poprzeć w drugiej turze.

W związku z osiągniętym bardzo słabym wynikiem w wyborach prezydenckich sztab ocenił bardzo krytycznie całą kampanię. W związku z tym podałem się do dymisji z funkcji wiceprzewodniczącego SLD - oświadczył szef sztabu Magdaleny Ogórek, Leszek Aleksandrzak. To jest moja decyzja, to nie jest decyzja zarządu, bo nie jest on kompetentny do tego. Uważam, że taka decyzja powinna zostać podjęta - dodał. Zastrzegł jednocześnie, że nie opuszcza szeregów SLD.

W wyborach prezydenckich Sojusz Lewicy Demokratycznej odnotował najniższy w historii wynik. Kandydatka SLD Magdalena Ogórek otrzymała 2,38 proc głosów.

(mn)