Polacy w USA już mogą głosować. Pierwsze lokale wyborcze otwarto na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. O godzinie czasu polskiego otwarto te w okolicy Chicago, a o 16:00 w Los Angeles.

Polacy w USA już mogą głosować. Pierwsze lokale wyborcze otwarto na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. O godzinie czasu polskiego otwarto te w okolicy Chicago, a o 16:00 w Los Angeles.
Zdj. ilustracyjne /Kamil Krzaczyński /PAP/EPA

Polonia Amerykańska głosuje dziś ze względu na różnicę czasu. Głosowanie dziś ma miejsce także w Kanadzie, Meksyku czy choćby w Argentynie. Tu w USA swój głos odda prawdopodobnie 30 tys. osób. 

Tęsknię za Polską mieszkając tutaj. A do kraju zamierzam wrócić, więc chcę mieć wpływ na to, co się dzieje -  tak często tłumaczą swój udział w wyborach Polacy mieszkający w Stanach Zjednoczonych. Jak powiedział Piotr Konowrocki z konsulatu w Waszyngtonie, najczęściej w USA głosują osoby starsze. W dużym stopniu jest to polonia starsza, ale również ta solidarnościowa. Ta najmłodsza jest chyba mniej aktywna politycznie - mówi.

Najstarsza osoba, która zarejestrowała się w komisji w Waszyngtonie ma 104 lata. To Władysław Zachariasiewicz, działacz społeczno-polityczny i weteran II wojny światowej. 

(mal)