"2" dla Prawa i Sprawiedliwości, "5" dla Koalicji Obywatelskiej: w siedzibie Państwowej Komisji Wyborczej rozlosowano numery list wyborczych 9 komitetów - tych, które zarejestrowały listy kandydatów do Sejmu w więcej niż w jednym okręgu wyborczym. Ciekawostką jest, że jeden z kandydatów - senator PiS - zdołał przewidzieć, jaki numer będzie miała lista rządzącej partii...

W pierwszej kolejności losowane były numery dla tych komitetów, które zarejestrowały swoje listy we wszystkich 41 okręgach wyborczych. To 5 komitetów.

Koalicji Obywatelskiej przypadnie lista numer 5, a Prawu i Sprawiedliwości lista numer 2. Polskie Stronnictwo Ludowe wylosowało "1", Sojusz Lewicy Demokratycznej "3", a Konfederacja Wolność i Niepodległość będzie miała listę numer 4.

W dalszej kolejności rozlosowane zostały numery dla list czterech pozostałych komitetów, które zarejestrowały listy kandydatów do Sejmu w mniejszej liczbie okręgów.

I tak numer 6 będą miały listy Prawicy, numer 7 - Akcji Zawiedzionych Emerytów Rencistów, "8" przypadła Koalicji Bezpartyjni i Samorządowcy, zaś Skuteczni Piotra Liroya-Marca będą mieli listę numer 9.

Posłów i senatorów wybierzemy 13 października.

Pomylił się... bezbłędnie! "Opatrzność nade mną czuwa"

Co ciekawe, jednemu z kandydatów udało się przewidzieć, jaki numer listy przypadnie jego komitetowi wyborczemu...

Ubiegający się ponownie o mandat senatora Leszek Piechota z Prawa i Sprawiedliwości jeszcze przed losowaniem podał numer listy PiS na swoich materiałach wyborczych. Tłumaczył to błędem - dzisiaj okazało się, że pomylił się... bezbłędnie.

O sprawę obecni w siedzibie PKW dziennikarze zapytali pełnomocnika wyborczego komitetu PiS Krzysztofa Sobolewskiego.

Jak widać ktoś ma zdolności i widzi przyszłość. Chętnie porozmawiam z panem senatorem, kandydatem, skąd wiedział... Przyda się na przyszłość takie przewidywanie - uśmiechnął się Sobolewski.

Sam zainteresowany przyznał zaś w rozmowie z reporterką RMF FM Anną Kropaczek: "Opatrzność nade mną czuwa".

Faktem jest, że polityk zaoszczędzi na ponownym drukowaniu wyborczych plakatów.

Leszek Piechota powtórzył również, że doszło do błędu edytorskiego: zamiast numeru "2" na plakacie miał, jak przekonywał senator, pojawić się "x".

W rozmowie z naszą dziennikarką kandydat wysnuł także pewien wniosek: taki mianowicie, że warto na niego głosować, bo najwyraźniej potrafi przewidywać przyszłość...

"Po prostu Polska". Zapraszamy na serię przedwyborczych debat!

W każdy przedwyborczy poniedziałek zapraszamy Was na debaty "Po prostu Polska", w których ścierają się przedstawiciele ogólnopolskich komitetów wyborczych!

Debaty transmitowane są na żywo o godzinie 18:00 na stronach głównych RMF 24, Interia.pl i dziennik.pl.

W najbliższym programie politycy dyskutować będą o zdrowiu!

A co mówili o podwyżkach dla nauczycieli podczas debaty o oświacie? Zobaczcie!