​Ukraińscy negocjatorzy powinni się skupić na znalezieniu "realistycznych opcji" porozumienia pokojowego z Rosją - powiedziała rzeczniczka rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych Maria Zacharowa. Kreml dziś poinformował o przekazaniu Kijowowi projektu umowy pokojowej. Członek ukraińskiej delegacji negocjacyjnej przekazał, że dokument otrzymali i go analizują.

Podczas briefingu Maria Zacharowa powiedziała, że negocjacje między Rosją a Ukrainą trwają, ale Kijów "odmawia okazania konstruktywnego podejścia" w sprawach priorytetowych.

Według niej Ukraińcy "próbują przeciągnąć proces negocjacyjny", w tym "czasami po prostu odmawiają szybkiej reakcji na propozycje strony rosyjskiej".

Jeżeli reżim kijowski jest oddany swojemu publicznie wyrażonemu pragnieniu negocjacji, powinien zacząć szukać realistycznych opcji porozumienia - powiedziała Zacharowa.

Według niej obecnie omawiane są "kwestie demilitaryzacji i denazyfikacji, przywrócenie oficjalnego statusu języka rosyjskiego w Ukrainie i uznanie współczesnych realiów terytorialnych, w tym przynależności Krymu do Rosji oraz niepodległości Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej".

Zacharowa oskarżyła także władze w Kijowie o utrudnianie ewakuacji ludności cywilnej z Ukrainy do Rosji. Przypomnijmy, że strona ukraińska mówi o "przymusowych deportacjach". Mieszkańcy m.in. Mariupola mają trafiać do "obozów filtracyjnych".

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział dzisiaj, że Rosja przekazała stronie ukraińskiej projekt traktatu pokojowego, który zawiera "jasne, doprecyzowane sformułowania". Przedstawiciel negocjatorów z Kijowa Mychajło Podoliak potwierdził, że otrzymali dokument i teraz go analizują.