Turcja sprezentuje Litwie drona Bayraktar, by ta przekazała go Ukrainie - poinformował litewski dziennikarz Andrius Tapinas. To on zainicjował akcję, w ramach której zebrano prawie 6 mln euro na zakup tureckiego drona dla walczącej Ukrainy.

"Turcja i producent Baykar postanowili podarować Litwie najnowocześniejszego drona bojowego Bayraktar TB2 wraz z całą optyką i niezbędnymi elementami wyposażenia" - napisał Tapinas na Facebooku.

Według niego, 1,5 mln euro zebranych w ramach akcji zostanie teraz przekazanych litewskiemu ministerstwu obrony, które wykorzysta je na pełne uzbrojenie drona. Pozostałe 4,4 mln euro, zgodnie z wnioskiem Turcji, ma być przeznaczone na pomoc humanitarną, obronną, logistyczną lub na odbudowę Ukrainy.


Bayraktar powinien być gotowy w ciągu trzech tygodni, po czym litewskie siły powietrzne sprowadzą drona z Turcji, a następnie bezzałogowiec zostanie przekazany Ukrainie. Turcy obiecali również, że dron będzie w barwach Litwy i Ukrainy oraz zostanie nadane mu imię.

Dobre inicjatywy nie pozostają niezauważone - oświadczył wiceminister obrony Litwy Vilius Semeszka, który obecnie przebywa w Turcji.

Pojechaliśmy do Turcji, aby uzgodnić warunki, terminy produkcji i procedury przekazania, a oni sprawili nam najprzyjemniejszą z możliwych niespodzianek. Turcja była pod wrażeniem tak wielkiej inicjatywy naszego małego kraju, a my jesteśmy jej za to niezmiernie wdzięczni. Teraz na Ukrainę dotrze zarówno dron bojowy, jak i dodatkowa pomoc humanitarna - powiedział wiceminister Semeszko.

Akcję zbiórki pieniędzy na zakup tureckiego drona ogłosił pod koniec maja znany litewskich dziennikarz i działacz społeczny Andrius Tapinas. W ciągu trzech dni zebrano prawie 6 milionów euro. Pieniądze przekazywali Litwini w kraju i poza jego granicami.