Co najmniej 579 cywilów, w tym 42 dzieci, zginęło w Ukrainie od początku rosyjskiej inwazji. O swoich ustaleniach poinformowało Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (OHCHR). Podkreślono, że w rzeczywistości liczby te mogą być znacznie wyższe.

OHCHR przekazało również, że potwierdzono doniesienia o 1002 rannych wśród ukraińskich cywilów.

W piątek instytucja ta informowała o co najmniej 564 zabitych i 982 rannych osobach cywilnych.

Wysoka Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka Michelle Bachelet zaznaczyła, że w rzeczywistości statystyki dotyczące ofiar wojny na Ukrainie mogą być "znacznie wyższe". Jak dodała, pracownicy OHCHR często potrzebują kilku dni, by potwierdzić faktyczne liczby.


"W większości to są ofiary użycia broni wybuchowej o dużym zasięgu, w tym ostrzału ciężką artylerią i z wyrzutni rakietowych, a także ataków rakietowych i lotniczych" - podało OHCHR w komunikacie.

Jak wykazano, w strefach kontrolowanych przez ukraiński rząd w obwodach donieckim i ługańskim zginęło 105 osób, a 25 osób zginęło na terenie uznanych przez Rosję, separatystycznych republik w tych obwodach. 449 ofiar śmiertelnych stwierdzono na pozostałej części terytorium Ukrainy, w tym w Kijowie, Charkowie i Chersoniu.

Zginęło ok. 1300 żołnierzy

Podczas wystąpienia telewizyjnego, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po raz pierwszy poinformował o liczbie ukraińskich żołnierzy, którzy polegli. Według jego informacji, od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, śmierć poniosło ok. 1300 żołnierzy.